Marzena Rogalska pożegnała we wzruszającym wpisie przyjaciółkę, Joannę Belon. Wspomniała ich podróż po Stanach Zjednoczonych, coroczne wspólne spędzanie Sylwestra. Od jakiegoś czasu panie się nie widziały, bo Joanna przebywała w Chicago. Niecały miesiąc temu udało jej się wrócić do Polski, jednak w środę Marzena Rogalska napisała, że Belon nie żyje.
Marzena Rogalska, w długim i nostalgicznym wpisie na Instagramie, opisuje najpiękniejsze wspomnienia z Joanną Belon, żoną Wojciecha Belona, założyciela zespołu Wolna Grupa Bukowina, który zmarł w 1985 roku. Podróże po Stanach, wspólne spędzanie pierwszego miesiąca roku.
Joasiu, czuję się wyróżniona i obdarowana przyjaźnią z tobą. To nasze zdjęcie z twojej ukochanej plaży na Florydzie… Ten biały piasek to cudo, powtarzałaś. Spójrz, jakie byłyśmy szczęśliwe.
Dziennikarka poznała przyjaciółkę w pociągu podczas wypadu do Krakowa, Marzena za każdym razem odwiedzała Joannę, która zawsze chętnie witała u siebie gości.
I tak się zaczęła nasza przyjaźń. W Krakowie, ilekroć przechodziłam ulicą Józefa, za każdym razem robiłam sobie zdjęcie pod kamienicą, w której mieszkałaś i wysyłałam ci taką pocztówkę. Twój dom był zawsze otwarty, gościnny i pełen dobra, bo taka byłaś ty… Iluż ja wspaniałych ludzi poznałam przy twoim stole!
Joanna na początku lat dwutysięcznych wyjechała do USA i mieszkała w Chicago. Kilka lat temu zachorowała na raka. Niedawno, po latach na emigracji, kobieta wróciła do rodzinnego Krakowa.
Nie minął miesiąc, odkąd wróciłaś do Polski. Patrzyłaś na Kraków z takim zachwytem. Planowałyśmy najwyżej dzień lub dwa do przodu, ale jednak miałyśmy plany. (...) Pierwszego dnia z Werony dzwoniliśmy do ciebie - halo, tu Werona przesyła miłość! Nie przypuszczałam, że będzie to nasza ostatnia rozmowa…
Marzena Rogalska na końcu wpisu dodała fragment utworu "Kołysanka dla Joanny", którą stworzył mąż przyjaciółki.