Przełom w walce o wolność Britney Spears. Znów była w sądzie. Tym razem triumf. I wymowny wpis

Sędzia z Los Angeles ogłosił, że Britney Spears może samodzielnie wybrać nowego adwokata, który będzie ją reprezentował w sądzie. Wokalistka raz na zawsze chce zakończyć walkę z kontrowersyjną kuratelą ojca.

Britney Spears od lat nie ustaje w walce, by móc decydować o sobie i swoim życiu. Wyznała, że kuratela ojca doprowadziła ją na skraj wyczerpania i depresji. Prawnik wokalistki, Sam Ingham, po 13 latach zdecydował się zrezygnować z walki o jej wolność. Sędzia zatwierdziła wniosek piosenkarki o zezwolenie na zatrudnienie własnego przedstawiciela. Od teraz Britney będzie reprezentować znany hollywoodzki adwokat. 

Zobacz wideo #FreeBritney. Jak wygląda sytuacja Britney Spears i o co walczy ikona popu?

Przełom w walce o wolność Britney Spears. Wybrała nowego adwokata 

Britney Spears kolejny raz zażądała, aby Jamie Spears został usunięty z umowy prawnej, która od lat kontroluje jej życie. Wniosek o odsunięcie ojca od majątku artystki został odrzucony, a on sam częściowo będzie sprawował pieczę nad majątkiem córki. Artystka ponownie pojawiła się w sądzie, gdzie zalana łzami błagała sędzię o zakończenie kurateli. Wydano decyzję, według której Brit może samodzielnie wybrać osobę reprezentującą jej interesy. Nowym prawnikiem gwiazdy zostanie Mathew Rosengart, który jest znany w Hollywood. W przeszłości pracował jako prokurator federalny. Wokalistka na sali sądowej zwróciła się do fanów i podziękowała im za wsparcie. 

To dzięki nim jestem dziś tutaj i to dzięki nim mam odwagę, żeby zeznawać przeciwko mojej rodzinie, która uciszała mnie i moich fanów przez lata - powiedziała Britney.

Po orzeczeniu Britney opublikowała filmik na Instagramie, na którym jedzie konno i świętuje postępy w walce o wolność. Dodała również hasztag #FreeBritney.

 

Osoby obecne na sali sądowej wyznały w rozmowie z BBC, co powiedziała Britney Spears na temat swojego ojca. 

Chcę się pozbyć mojego ojca i oskarżyć go o nadużycia. Chcę dochodzenia w sprawie mojego ojca. Jestem tu, by wnieść oskarżenie. Jestem wściekła, że ludzie, którzy właściwie pracują dla mnie, próbowali pozwać moich fanów. Do szaleństwa doprowadzało mnie to, że moja rodzina nigdy się o mnie nie troszczyła. Próbują zrobić ze mnie wariatkę, którą nie jestem - wyznała artystka.

Niewątpliwie przed Britney Spears długa i ciężka walka o wolność, chociaż widać światełko w tunelu. Decyzja sądu o możliwości samodzielnego wyboru adwokata to mały sukces piosenkarki. 

Więcej o: