Julia Wieniawa bawi się na egzotycznych wakacjach. Wypoczynek uczciła, otwierając szampana w basenie

Julia Wieniawa dopiero wróciła z wakacji, na których była z Nikodemem Rozbickim. To jednak nie powstrzymało jej przed ponownym wyjazdem, na który wybrała się zaledwie kilka dni później. Tym razem influencerka spędza czas z przyjaciółkami, z którymi bawi się w jednej z willi na wyspie Capri.

Julia Wieniawa ostatnio praktycznie przez cały czas jest w rozjazdach. Dopiero co wróciła z egzotycznych wakacji z Nikodemem Rozbickim, by zagrać w spektaklu teatralnym, a teraz znów wypoczywa na słonecznej wyspie Capri. Na wyjazd tym razem zabrała przyjaciół, z którymi - nie da się ukryć - hucznie spędza czas wolny. Dotychczas na Instagramie zrelacjonowała już zachwycający widok z hotelowego okna oraz opublikowała kilka zdjęć z towarzyszącymi jej koleżankami. 

Zobacz wideo Julia Wieniawa trenuje na domowej siłowni

Julia Wieniawa szaleje na egzotycznych wakacjach. Nie obyło się bez szampana w basenie

Korzystając z uroków słonecznych wakacji, Julia Wieniawa postanowiła trochę zaszaleć. Na jej InstaStory pojawiło się nagranie, na którym zobaczyć możemy jak Influencerka otwiera w basenie wino lub szampana i tańczy z butelką w ręku. Ten moment zarejestrowała jedna z koleżanek, która w tle dopingowała samą Julię Wieniawę. 

instagram.com/juliawieniawainstagram.com/juliawieniawa instagram.com/juliawieniawa

 

Oprócz tego Julia Wieniawa opublikowała zdjęcia, do których zapozowała na balkonie willi, w której aktualnie wypoczywa. Fotografie opatrzyła krótkim opisem, w którym wspomniała o - najprawdopodobniej nieobecnym na miejscu - Nikodemie Rozbickim. 

Balkon Julii. Gdzie jest mój Romeo? Gdzie jesteś Niko?- napisała.

W ten oto sposób, internauci mieli również okazję do tego, by poznać pieszczotliwe określenie, którego najprawdopodobniej używa Julia Wieniawa względem Nikodema Rozbickiego. 

ZOBACZ TEŻ: Julia Wieniawa wydała majątek na rośliny. Na jej tarasie i w salonie stoją okazy za kilkadziesiąt tys. złotych. Youtuber dokonał analizy

Więcej o:
Copyright © Agora SA