Agnieszkę Dygant, w przeciwieństwie do polskich celebrytów, nie fascynują luksusowe wakacje zagraniczne. Aktorka znacznie lepiej czuje się na łonie natury i tak też chce spędzić tegoroczny urlop. To, jak będą wyglądały w tym roku wakacje z rodziną, okazało się kwestią sporną. Gwiazda i jej partner mają zupełnie inne spojrzenie na komfortowy urlop. Uda im się dojść do porozumienia w tej sprawie?
Zbliżają się wakacje i Agnieszka Dygant już zaczęła planowanie wakacji. Jak jednak donosi magazyn "Rewia", w tej kwestii pojawiły się pewne problemy. Aktorka bardzo lubi wypoczywać w otoczeniu natury, podczas gdy jej ukochany woli urlopować w luksusowych warunkach. Agnieszka miała zaproponować mu wyjazd pod namioty, co spotkało się ze sprzeciwem z jego strony.
Dygant należy do oszczędnych osób i nie lubi wydawać dużo pieniędzy na rzeczy, które są jej zbyteczne. Tyczy to się również wyjazdów. Patrick posiada natomiast inne zdanie i odpoczywając, chce czuć się komfortowo.
Reżyser przyzwyczaił się do tego, a nawet cieszył, że ma tak gospodarną partnerkę. Jednak, gdy jakiś czas temu aktorce przyszła ochota na wyjazd pod namiot, lekko się przeraził. Nie ukrywał, że woli spędzać letni urlop w luksusowym hotelu, a kiedy potrzebuje odpocząć, chce do tego mieć wygodne łóżko. Już kilka razy udało mu się przekonać ukochaną do zmiany planów – czytamy na łamach "Rewii".
"Rewia" dotarła również do przyjaciela pary, który wyraził swoje obawy o ich tegoroczne wakacje. Mężczyzna przyznał, że ceny w kurortach są wyższe z powodu pandemii, a w ostatnim czasie zarówno Agnieszka, jak i jej partner nie mają za wielu zleceń.
Ceny w polskich kurortach już na wiosnę poszybowały ostro w górę, ale i tak pewnie latem będzie ciężko o kwatery. Jeśli zaś chodzi o zagraniczne wakacje, to sytuacja nadal jest niepewna. Poza tym od czasu zakończenia "Rodzinki.pl" Patrick nie pracuje przy żadnej nowej produkcji. Podobnie zresztą jak Agnieszka - informuje tygodnik.
Agnieszka Dygant i jej partner, Patrick Yoka, od wielu lat tworzą zgrany duet. Doczekali się syna, któremu dali na imię Xavery. Aktorka chroni prywatność rodziny i bardzo rzadko publikuje na Instagramie zdjęcia ze swoją pociechą, czy ukochanym - ostatnio zrobiła wyjątek i pokazała chłopca. Zrobiła to w taki sposób, by nie było widać jego twarzy.