Anna Lewandowska dzieli życie pomiędzy Monachium w Niemczech, gdzie jej mąż gra w klubie Bayern Monachium, a Warszawę. Ostatnimi czasu trenerka coraz więcej czasu spędza w stolicy, przy okazji angażując się w kolejne nowe projekty. W przemieszczaniu się po stołecznych drogach pomaga jej luksusowy samochód. To Mercedes AMG, który wart jest nawet milion złotych, ale nawet wożąc się taką furą, warto pamiętać o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego. Anna Lewandowska tym razem o tym zapomniała i dała się przyłapać podczas jazdy na czerwonym świetle. Zasłużyła na niemały mandat.
Anna Lewandowska nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony paparazzich. Trenerka i Robert Lewandowski są regularnie fotografowani w Polsce i zagranicą. Niedawno fotoreporterzy zrelacjonowali ich majówkę, którą sportowcy zdecydowali się spędzić na Majorce.
Tym razem zdjęcia, które zrobili, postawiły Annę Lewandowską w gorszym, a nawet czerwonym świetle. Celebrytka podążając ulicami Warszawy, skręciła w lewo na czerwonym świetle. Takie wykroczenie grozi nie tylko wypadkiem, ale również mandatem w wysokości 500 złotych.
Mamy nadzieję, że Ani Lewandowskiej nie będzie już tak spieszno - bezpieczeństwo na drodze to priorytet. Po więcej zdjęć trenerki pędzącej po Warszawie zajrzycie do naszej galerii na górze artykułu.