Olga Frycz jest mamą niemal trzyletniej Helenki. Gwiazda bardzo pilnuje, aby przypadkiem nie pokazać wizerunku dziewczynki w mediach społecznościowych. Nie ma jednak problemu z tym, aby publikować zdjęcia Helenki "od tyłu" czy takich, na których nie da rozpoznać się jej twarzy. Jakiś czas temu aktorka podzieliła się z internautami aranżacją pokoju swojej córeczki. Na ścianach znajduje się urocza tapeta, a zabawki już nie mieszczą się w małym pomieszczeniu. Tym razem mogliśmy podejrzeć, jak dziewczynka bawi się w salonie. Jest stylowo.
Domowy żłobek w salonie Olgi Frycz. Panuje w nim lekki miszmasz. Meblościanka wcale nie musi być nudna
Z powodu pandemii żłobki zostały zamknięte, a dzieci spędzają czas w swoich domach. Niektóre placówki organizują zajęcia online i starają się zmotywować małych uczniów do kreatywnej zabawy. Oczywiście uczestniczą w niej również rodzice. Tak właśnie było w przypadku Olgi Frycz. Aktorka z tej okazji zrobiła kilka zdjęć, a my spoglądamy na wystrój dużego pomieszczenia.
W salonie znajdują się wielkie okna, więc wpada przez nie bardzo dużo światła. Na ścianach wiszą retro obrazy, a pod nimi stoi stare pianino i drewniane krzesło. Po drugiej stronie pomieszczenia została umieszczona szara kanapa, skórzane krzesło oraz stolik. W tle widać również nowoczesny kominek, a pod ścianą postawiono wielką meblościanką, na której poukładano książki, pamiątki oraz różnorakie bibeloty.
Internautom bardzo spodobał się salon aktorki, o czym dali znać w komentarzach.
Masz super urządzone mieszkanie.
Klimatycznie urządzone - pisali.
A wy, jak oceniacie styl Frycz?
