Julia Scott, bardziej znana w Polsce jako Pogrebińska, przyznała na Instagramie, że podczas podróży doszło do przerażającej sytuacji z udziałem jej i męża. Obydwoje padli ofiarą napadu, a przestępcy zabrali wszystkie ich rzeczy i straszyli bronią.
Julia Scott kilka lat temu całkowicie odmieniła swoje życie. Wyszła za mąż za 20 lat starszego nauczyciela jogi i porzuciła świat show-biznesu. Wcześniej grała w najpopularniejszych polskich serialach ("Plebania", "Pierwsza miłość" czy "Linia życia"), a nawet wystąpiła w "Tańcu z Gwiazdami" (w parze z Rafałem Maserakiem). Po ślubie w 2017 roku zdecydowała, że chce zawodowo zająć się jogą - szkoliła się w tym kierunku, by następnie podróżować po świecie i uczyć jej innych.
Podczas jednej z takich wypraw, dokładnie w Gwatemali, aktorka padła ofiarą przerażającej napaści. Złodzieje zabrali jej i mężowi wszystkie rzeczy, które para wiozła ze sobą. Co najgorsze - przestępcy mieli przy sobie broń.
Właśnie zostaliśmy okradzeni w Gwatemali przez mężczyzn, którzy zatrzymali kierowcę. Mieli przy sobie broń i zabrali wszystkie nasze rzeczy. Cieszymy się, że żyjemy i mamy przy sobie paszporty. Nigdy nic podobnego nam się nie przydarzyło - napisała trenerka jogi na Instagramie.
W Gwatemali, o której pisze aktorka, odnotowuje się wysoki poziom przestępczości. Stosunkowo często dochodzi tam do morderstw, napadów rabunkowych i napaści na tle seksualnym. Zdarzały się przypadki porwań turystów i ataków przez uzbrojone osoby podszywające się pod policjantów. Na szczęście, Julia i jej towarzysz mogli wrócić do miejsca, w którym mieszkają, bo złodzieje nie zabrali ich paszportów. Mamy nadzieję, że para jest już bezpieczna!