Rafał Trzaskowski 12 marca poinformował, że jego żona jest zakażona koronawirusem. W związku z tym zaczął pracować zdalnie i udał się na kwarantannę.
Ze względu na chorobę mojej żony przebywam na kwarantannie. Na razie jestem zdrowy – test robiłem wczoraj. Pracuję zdalnie. PS Trzymajcie kciuki za Gosię - pisał wówczas na Twitterze.
Jeszcze tego samego dnia wieczorem dodał, że on i jego dzieci również otrzymali pozytywny wynik na obecność COVID-19.
Jak się okazuje, stan zdrowia prezydenta Warszawy musiał się znacznie pogorszyć, ponieważ z domowej izolacji trafił do szpitala. Rafał Trzaskowski zapewnia, że ma jak najlepszą opiekę. Wyraził też nadzieję, że już za kilka dni będzie mógł wrócić do pełnienia obowiązków.
Jestem w szpitalu. Pod dobrą opieką lekarzy i pielęgniarek. Trzymajcie kciuki i za kilka dni mam nadzieję, wracam do pracy. Uważajcie na siebie - napisał na Twitterze.
Pod postem pojawiło się wiele słów wsparcia i życzeń szybkiego powrotu do zdrowia.
Dużo zdrowia! Trzymam kciuki! Będzie dobrze.
Trzymaj się panie prezydencie.
Panie prezydencie życzę wszystkiego najlepszego i zdrowia dużo. Proszę szybko do nas wracać. Polska czeka. I wszyscy, którzy są z panem. Trzymam mocno kciuki - piszą internauci.
Plotek oczywiście również dołącza się do tych miłych słów i życzy rychłego powrotu do zdrowia.
Plotek już drugi raz przyłącza się do zbiórki organizowanej przez Stowarzyszenie mali bracia Ubogich i zbiera na koszyczki wielkanocne dla seniorów. Wesprzyjmy starsze, samotne osoby. Liczy się każda złotówka!