• Link został skopiowany

Jan Dąbrowski pokazał drugą córkę. Wspomniał o sytuacji w szpitalach. "Bycie rodzicem w dzisiejszych czasach jest wyzwaniem"

Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz w nocy powitali na świecie drugą córkę. Teraz YouTuber pochwalił się jej pierwszym zdjęciem.
Jan Dąbrowski
instagram.com@jdabrowsky

Pierwsza córka Sylwii Przybysz i Jana Dąbrowskiego przyszła na świat na początku stycznia 2020 roku i od razu stała się oczkiem w głowie rodziców. Dziesięć miesięcy później influencerzy kolejny raz zaskoczyli swoich fanów, ogłaszając, że spodziewają się kolejnej pociechy. Para od dawna podkreślała, że mimo młodego wieku pragnie założyć dużą rodzinę i wydaje się, że ich marzenie się spełnia. W nocy z niedzieli na poniedziałek na świecie pojawiła się ich kolejna córka. Tata pokazał zdjęcie z noworodkiem, którego trzyma w dłoniach.

Zobacz wideo Młodsza córka Sylwii Przybysz i Jana Dąbrowskiego reaguje na narodziny siostry

Jan Dąbrowski pokazał pierwsze zdjęcie córki

Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski w nocy powitali na świecie drugą córkę. Płeć dziecka nie jest dla fanów pary niespodzianką, ponieważ powiadomili ich o tym dużo wcześniej i to w bardzo nietypowy sposób. W sieci zamieścili nagranie, w którym testowali babeczki, a różowe nadzienie oznaczało, że w ich rodzinie pojawi się kolejna córeczka. Teraz o jej narodzinach poinformował dumny tata na Instagramie i pokazał zdjęcie, na którym trzyma zawiniętego noworodka. Na wideo w tym samym poście widać, jak starsza Pola zareagowała na wieść o narodzinach siostry. 

Zobacz też: Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski zdradzili płeć drugiego dziecka. Nie wszystko jednak wyszło idealnie

Dzisiaj o 01:23 na świat przyszła nasza córeczka. Jestem przeszczęśliwy, że przy pomocy personelu medycznego, w tym naszej cudownej położnej, Pani Doroty, wszystko zakończyło się szczęśliwie, a dziewczyny są całe i zdrowe - zaczął Dąbrowski na Instagramie.
 

Covidowa rzeczywistość, szczególnie dla kobiety w ciąży, nie napawa optymizmem. Mnóstwo pacjentów z koronawirusem w szpitalach i brak łóżek to tylko kilka problematycznych myśli, które chodziły im po głowie. 

Bycie rodzicem w dzisiejszych czasach, w czasach COVID, jest moim zdaniem ogromnym wyzwaniem. Od kilku dni żyliśmy stresem, który towarzyszy każdej przyszłej mamie - szpitale przepełnione, sale pełne, strach przed testami, możliwością rodzenia rodzinnego i z dostępnością oddziału. Mieliśmy ogromne szczęście. A teraz już z górki.

Janek pochwalił również ukochaną i powiadomił, że razem ze starszą córką czekają w domu.

Sysia, jesteś dzielna. Pola nie może się doczekać, aż wrócicie.

Gratulujemy Sylwii jeszcze raz i życzymy zdrowia!

Zobacz też: Sylwia Przybysz wspomina pierwszy poród. "Byłam nieprzygotowana. Janek nie wiedział, w co ubrać dziecko"

Więcej o: