Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski są z pewnością jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Piękni, młodzi, zakochani. Trudno się dziwić, że ich konta na Instagramie cieszą się olbrzymią popularnością. Łącznie ich losy śledzi prawie cztery miliony osób!
Niestety, duża popularność wiąże się nie tylko z przywilejami, ale też większym narażeniem na hejt w sieci. Niedawno ciężarna wokalistka musiała odpowiadać na przytyki internautów, którzy zarzucili jej, że... przytyła!
Sylwia Przybysz na szczęście może liczyć na wsparcie fanów, rodziny i swojego narzeczonego, który świetnie sprawdza się w roli taty. Oboje z Jasiem wkładają mnóstwo wysiłku, by Pola wyrosła na dobrego i mądrego człowieka. Młodzi rodzice są szalenie kreatywni. Dla ukochanej córki stworzyli nawet domek z tektury! Nie poszli na łatwiznę. Zbudowali go od zera własnymi rękami.
Narzeczona Jana Dąbrowskiego pokazała także krótki filmik z widocznym brzuszkiem ciążowym, który jest coraz większy. Widać, że do porodu pozostało niewiele czasu. Być może dlatego młodzi rodzice kończą już kompletowanie wyprawki.
Teraz na InstaStories Sylwia pochwaliła się wózkiem, który wybrali dla brata lub siostry Poli. Trzeba przyznać, że rodzice nie oszczędzają na dziecku. Wybrali model marki Cybex, który powstał we współpracy z amerykańskim projektantem. Jeremy Scott zaprojektował wózek według swojej wizji. Wózek jest czarny, ozdobiony złotymi dodatkami i skrzydłami w tym samym kolorze. Za podstawową wersję wózka trzeba zapłacić siedem tysięcy złotych.
Zobaczcie zdjęcia. Warty swojej ceny?