Rozstanie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego odbiło się szerokim echem w mediach w grudniu ubiegłego roku. Na Instagramie aktorki pojawił się wówczas pożegnalny post, będący potwierdzeniem i jednocześnie wyjaśnieniem całej sytuacji. Antoni Królikowski milczał jednak w tej sprawie, a na komentarz zdecydował się dopiero po jakimś czasie. Nieco później pojawiły się również spekulacje odnośnie tego, iż powodem rozstania pary, była tęsknota Antka Królikowskiego za jego byłą partnerką, którą wspólnie z Joanną spotkali podczas wypadu do jednego z klubów w stolicy.
Po kilku tygodniach od rozstania Joanna Opozda wyjechała na Madagaskar, zamykając ten rozdział w swoim życiu. Teraz po przeszło dwóch miesiącach pojawiły się doniesienia o tym, jakoby Antoni Królikowski próbował odzyskać Joannę Opozdę. Wszystko za sprawą wymownego gestu.
Jak donosi portal "Pudelek", Antoni Królikowski w ostatnim czasie coraz częściej odwiedza swoją byłą partnerkę. Podobno wręczył jej nawet podarunek w postaci ogromnego bukietu czerwonych róż, które Joanna postanowiła przyjąć. Po krótkiej wymianie zdań aktor udał się do samochodu i odjechał.
Spekulacje dotyczące zejścia Opozdy i Królikowskiego są o tyle interesujące, że od czasu ich rozstania aktor nie związał się dotychczas z żadną inną kobietą. Ponadto na jego instagramowym profilu nadal zobaczyć możemy jego wspólne zdjęcia z aktorką. Czy to oznacza, że tęskni za Joanną? "Twoje imperium" poprosiło aktorkę o komentarz w tej sprawie. Joanna Opozda nie była jednak wylewna.
Pozostawię to bez komentarza - powiedziała.
Myślicie, że Joanna Opozda i Antoni Królikowski wrócą do siebie?