Polski film erotyczny "365 dni", który został nakręcony na podstawie bestsellerowej powieści autorstwa Blanki Lipińskiej, od dnia premiery budzi ogromne kontrowersje. Na wielkie ekrany trafił na początku ubiegłego roku, a kilka miesięcy później widzowie mogli go również oglądać na platformie Netflix. Film stał się niezwykle popularny i zdobył sławę na całym świecie - niezależnie od tego, że krytycy filmowi nie zostawili na Blance Lipińskiej przysłowiowej suchej nitki. Celebrytka zdaje się tym nie przejmować. Jak zapowiedziała, zamierza nakręcić jeszcze drugą i trzecią część. Teraz Michele Morrone, odgrywający rolę jurnego don Massima, zdradził szczegóły produkcji. Wiemy, kiedy aktorzy powrócą na plan.
Blanka Lipińska jakiś czas temu wyznała, że większość planów pokrzyżowała jej pandemia koronawirusa, która opóźniła prace na planie.
W 2021 roku wchodzimy na plan, a w 2022 odbędzie się premiera drugiej części. Wiadomość do wszystkich krytyków, niestety, wracamy - oznajmiła Lipińska podczas gali KSW w Warszawie.
Choć wiadomo było, że aktorzy wrócą na plan, nikt nie znał dokładniej daty. Aż do czasu. Michele Morrone zdradził ją na InstaStories. Podczas Q&A wyznał, że zdjęcia rozpoczynają się już w maju.
A Wy? Czekacie na drugą część?
Śmiało można powiedzieć, że Michele Morrone umie wykorzystać swoje pięć minut. Po sukcesie filmu "365 dni" aktor zdecydowanie nabrał wiatru w skrzydła. Nagrywa własne utwory (jego ostatnia piosenka to "Dad"), podpisał kontrakt z Paulem Marciano, współzałożycielem marki Guess. Oprócz tego wziął udział w sesji dla magazynu L'Officiel i był twarzą wielu okładek modowych magazynów. O wiele szybciej przyszła też do niego sława w mediach społecznościowych po występie w "365 dniach" - ma teraz już fanów na całym świecie, na Instagramie obserwuje go ponad 11 milionów osób.