Katarzyna Łaniewska nie żyje. O śmierci wybitnej, polskiej aktorki poinformowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Informację potwierdziło też Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Przyczyna śmierci nie jest znana.
Anita Czerwińska zamieściła post na Twitterze.
Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Katarzynę Łaniewską. Droga Pani Kasiu, dziękujemy za wszystko. Pozostanie Pani w naszych sercach na zawsze. R.I.P
Choć przyczyna śmierci nie jest znana, aktorka sama wielokrotnie opowiadała o chorobach, z którymi musi się mierzyć. W wywiadzie dla SE.pl wyznała, że najtrudniejszym dla niej schorzeniem była utrata wzroku. Łaniewska cierpiała na zwyrodnienie plamki żółtej, co z czasem mogło przekształcić się w stałą utratę wzroku. Mimo to do końca się nie poddawała i angażowała w nowe role. Obecnie pracowała nad czwartą częścią filmu "Kogel-Mogel".
Katarzyna Łaniewska największą popularność zyskała dzięki serialowi "Plebania", w którym wcielała się w postać Józefiny. Oprócz tego na koncie ma wiele ról, w tym w takich produkcjach, jak "Kogel-Mogel", "Galimatias, czyli Kogel-Mogel 2" czy "Czterdziestolatek". Za najważniejszą ze swoich ról uważa tą w filmie Antoniego Krauze "Smoleńsk".
Oprócz wielu sukcesów i odegranych ról Katarzyna Łaniewska bardzo angażowała się w politykę. Otwarcie mówiła, że popiera obecną partię rządzącą. Wierzyła także w raport Antoniego Macierewicza dotyczący katastrofy w Smoleńsku. W 2011 roku została kandydatką do Senatu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Ponadto często gościła na wiecach poparcia dla Jarosława Kaczyńskiego.