W programie "Rolnik szuka żony" naprawdę wiele się dzieje przed finałem. Widzowie z zapartym tchem śledzą losy pięciorga uczestników, którzy zdecydowali się na poszukiwanie miłości. Jednym z nich jest Paweł. W programie poznał Martę, która skradła mu serce. Ich znajomość idzie w bardzo dobrym kierunku, jak sami mówią, spędzają każdą chwilę razem, ale nie mieli łatwych początków. W ostatnim odcinku Marta wspomniała trudną rozmowę z tatą Pawła.
"Rolnik szuka żony". Marta odbyła poważną rozmowę z tatą Pawła
Rodzice Pawła od samego początku bardzo wspierali syna. Zaproszone przez niego kandydatki już pierwszego dnia odbyły rozmowę z tatą rolnika. Okazało się, że dla pana Waldemara kwestia kościoła i wiary jest bardzo ważna. Marta miała odmienne zdanie.
Marta miała troszkę trudną rozmowę z moim tatą, na początku, jak jeszcze były trzy dziewczyny na farmie. Ale później też po weselu przyjechała do mnie na weekend i rozmawiała normalnie z moim tatą, jakby tamtej sytuacji nie było, więc wszystko jest wyprostowane- powiedział Paweł.
Teraz więcej z mamą rozmawiam - śmiała się Marta - ale tata się chyba zdziwił, że poszłam do kościoła. Ja chodzę do kościoła, to nie jest tak, że totalnie nie chodzę, ale nie robię tego super regularnie. Nie mam z tym problemu - dodała.
Na szczęście trudna sytuacja została zażegnana i nikt do niej już nie wraca. Oboje przyznają, że super się dogadują, ale jeszcze wiele przed nimi. Najważniejsze jest, aby Paweł lepiej poznał córkę Marty.
Sprawdź: Modną odzież damską na Avanti24.pl!
