10 września Maffashion została mamą. Na świat przyszedł syn blogerki oraz Sebastiana Fabijańskiego, Bastian. Chłopiec jest oczkiem w głowie znanych rodziców, którzy poświęcają mu cały swój czas. Kuczyńskiej udaje się czasem wyrwać z domu, by załatwić zawodowe sprawy. Ostatnio wpadła do naszego studia i wystąpiła w Plotkersach.
Julka wyznała w rozmowie z prowadzącym, że ostatnimi tygodniami bardzo mało śpi, bo Bastian, mimo że jest grzecznym chłopcem, nie przepada za snem.
Nigdy nie potrzebowałam dużo snu, trzy godzinki mi wystarczają. Bastian jest przegrzeczny, tylko ma kolki i ma problem z zaśnięciem.
Maff dodała także, że macierzyństwo wcale jej nie zaskoczyło. Zdawała sobie sprawę z tego, jak wygląda wychowywanie niemowlaka.
Wiedziałam dokładnie, jak to będzie. Pilnowałam kiedyś dzieci, kocham je, zawsze miałam do nich dobre podejście. Zawsze to jest jednak loteria tego, jaki dzidziuś będzie. Mnie się trafił dzieciaczek, który słabo sypia, ale i tak jest ekstra.
Blogerka chętnie wypowiadała się ostatnio na temat kontrowersyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Cezary Wiśniewski postanowił więc spytać, czy przez pryzmat ostatnich wydarzeń Julia nadal myśli o powiększeniu rodziny.
Zastanawiam się, czy Bastuś będzie miał szybko rodzeństwo. Sytuacja w kraju wygląda tak, a nie inaczej. To jest ryzykowne w tym czasie, z tym rządem, z tymi ustaleniami.
Maff stwierdziła także, że posłankom, który popierają ustawę zaostrzającą prawo aborcyjne, poleciłaby odwiedzić hospicjum z chorymi dziećmi.