Joanna Krupa już zdążyła wrócić do Ameryki. Modelka zapewne nadrabia zaległości i spędza teraz wolny czas ze swoją rodziną. Ostatnio mogło być go zdecydowanie mniej ze względu na obowiązki zawodowe z Polsce, związane chociażby ze środowym finałem "Top Model". Wcale się nie dziwimy, że Krupa tak szybko zdecydowała się na powrót do Ameryki. Posiadłość, w której spędza czas, wygląda jak istny raj. Tylko spójrzcie.
Joanna Krupa powróciła do męża i córki do Miami na Florydzie. Na zdjęciu, które udostępnił mąż modelki widać, jak gwiazda razem z Ashą przyglądają się pięknej scenerii i w piżamach spacerują wokół domu. Warto wspomnieć, że w tamtych rejonach termometry przez cały roku wskazują ponad 20 stopni Celsjusza. Towarzyszy im także jeden z ukochanych psów. Partner Krupy opatrzył zdjęcie prostym wyjaśnieniem.
Poranek w Miami - napisał Douglas na Instagramie.
Trzeba przyznać, że ogromny, zielony trawnik robi wrażenie w połączeniu z morskim widokiem. Wcale się nie dziwimy, że Joanna, która jeszcze kilka dni temu przebywała w Polsce, zdecydowała się na tak szybki powrót do rodziny, a tym samym także do Miami. Okazuje się, że ta wyjątkowa posiadłość należy do brata Douglasa. Internauci licznie zachwycają się nią w komentarzach.
Wygląda jak marzenie!
Jak pięknie!
No cudnie to wygląda - pisali.
Myślicie, że piękne widoki skuszą Krupę to zmiany lokalizacji?
Zobacz też: Joanna Krupa chwali się "kształtami mamusi po ciąży" w koronkowym body. Nagranie komentuje mąż modelki