Pandemia koronawirusa wcale się nie wycofuje, jak zapewniał kilka miesięcy temu premier Mateusz Morawiecki, a wręcz przeciwnie - przybiera na sile. Niemal każdego dnia Ministerstwo Zdrowia informuje o kolejnym rekordzie w liczbie zachorowań.
Wśród zakażonych znalazła się między innymi Maryla Rodowicz. Gwiazda szczegółowo opowiedziała o przebiegu choroby.
ZOBACZ TEŻ: Maryla Rodowicz ma koronawirusa. Opowiedziała o przebiegu choroby: To było koszmarne, nie mogłam spać
Z koronawirusem walczy także Andrzej Duda. Prezydent poinformował, że pomimo pozytywnego testu na obecność wirusa, czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów choroby.
CZYTAJ TEŻ: Andrzej Duda zakażony koronawirusem. "Wynik okazał się pozytywny". Wiemy, jak się czuje prezydent
Dominika Tajner ma koronawirusa. Zdradziła, jak się czuje
Dominika Tajner niestety nie uchroniła się przed zakażeniem SARS-CoV 2. Gwiazda wyznała, że pierwszym niepokojącym objawem był suchy kaszel. Wtedy zdecydowała, że musi zrobić test na obecność koronawirusa:
Od ponad tygodnia siedzę w domu. Na początku zauważyłam, że kiepsko się czuję, miałam okropny, suchy kaszel, wszystko mnie bolało. Towarzyszyła mi także podwyższona temperatura, która dochodziła do 38 stopni. Od razu czułam, że coś jest nie tak. Postanowiłam zrobić test. Stałam w kolejce ponad półtorej godziny, przede mną blisko 150 osób - mówi w rozmowie z Jastrząb Post.
Była żona Michała Wiśniewskiego opowiedziała, jak przebiegała u niej choroba:
Gdy dzień później otrzymałam wynik, nogi się pode mną ugięły. Zaczęłam się dusić ze stresu, że wynik okazał się pozytywny... Najdziwniejszym uczuciem była dla mnie utrata węchu i smaku. Na szczęście mam silny organizm i z większością objawów, jak kaszel czy podwyższona temperatura, poradziłam sobie dość szybko dzięki lekom - czytamy.
Redakcja Plotka życzy Dominice i jej bliskim dużo zdrowia!
