Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wywołało falę protestów. W czwartek 22 października TK zdecydował, że aborcja w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu jest niezgodna z Konstytucją. Po tej decyzji ludzie licznie wyszli na ulice, a protesty odbywają się codziennie w wielu polskich miastach. Kobiety swój sprzeciw wyrażają nie tylko na ulicach, ale także i w sieci. Teraz swoje poparcie dla protestujących przekazała gwiazda TVP.
Adriana Kalska od lat związana jest z Telewizją Publiczną. Pierwsze kroki stawiała w serialu "M jak Miłość", gdzie gra u boku partnera Mikołaja Roznerskiego. Mimo to aktorka wsparła protestujące kobiety.
Na Instagramie opublikowała InstaStories z dwoma znaczącymi hashtagami na czarnym tle. Były to: #czarnyprotest i #piekłokobiet. Wydawać by się mogło, że to mały gest, ale fakt, że wykonała go aktorka TVP, przydaje mu większego znaczenia.
Coraz więcej gwiazd i celebrytów protestuje przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Niektórzy z nich osobiście udali się na protest, inni wspierają kobiety poprzez media społecznościowe, a jeszcze inni dzielą się swoimi osobistymi historiami w sieci.
Do tego grona należą Aleksandra Żebrowska i Joanna Koroniewska, które przyznały, że w przeszłości straciły wiele ciąż. Również Małgorzata Kożuchowska wrzuciła niepublikowane nigdy zdjęcie w ciąży i komentuje wyrok TK.
Walka kobiet nadal trwa. W następnych dniach planowane są kolejne protesty i marsze.