Coraz więcej osób na dobre żegna się ze stacją TVN lub emitowaną przez nią śniadaniówką. O swoim odejściu kolejno poinformował Marcin Meller, Piotr Kraśko czy Kinga Rusin. Sytuację tę skomentowała pozostająca w ekipie "Dzień dobry TVN" Anna Kalczyńska. Dziennikarka zdradziła, dlaczego mama Igi Lis podziękowała za współpracę z programem.
Na to pytanie odpowiedzi udzieliła jej koleżanka z telewizyjnej redakcji, Anna Kalczyńska. Dziennikarka pod koniec sierpnia dodała na Instagramie sentymentalny wpis o wszystkich prowadzących śniadaniówkę, a teraz w rozmowie z Onetem wyjawiła powód pożegnania się Rusin z programem. Według niej Kinga jest zbyt temperamentna na łagodną formę porannych rozmów.
"Dzień dobry TVN" jest programem typowo porannym, który ma za zadanie budzić ludzi w dobrym humorze i dawać treści, które są akceptowalne przez wszystkich, mało kontrowersyjne, ciekawe, ale też spokojne. Chyba to Kindze nie do końca odpowiadało. Kinga ze swoim temperamentem, społecznym i politycznym zaangażowaniem, które wiele razy prezentowała, musi mieć najwyraźniej szersze pole do działania - wyznała Kalczyńska.
Kinga Rusin również w podobnym tonie komentowała swoje odejście z "Dzień dobry TVN". Dziennikarka zdradziła wówczas, że chce rozwijać się zawodowo i skupić się na dobrze prosperującej własnej firmie kosmetycznej. O niezależność w karierze medialnej walczy także Magda Mołek, która oficjalnie po 16 latach współpracy pożegnała się z TVN-em.