Katarzyna Cichopek jest jedną z głównych twarzy Telewizji Polskiej. Żona Marcina Hakiela od wielu lat związana jest serialem "M jak miłość", który zapewnił jej ogromną popularność. Aktorka niedawno zadebiutowała w roli prowadzącej "Pytanie na śniadanie", gdzie zastąpiła Macademian Girl. Tamara nie zgodziła się podpisać kontrowersyjnej umowy lojalnościowej z TVP, w której według jednego z zapisów miałaby dzielić się z publicznym nadawcą zyskami z kampanii reklamowych w social mediach. Instagramerka nie przystała na proponowane warunki współpracy, a na jej miejsce zatrudniono Katarzynę Cichopek. Serialowa Kinga niestety nie do końca przypadła do gustu widzom śniadaniówki, a w jej obronie stanął między innymi Maciej Kurzajewski, który partneruje jej w prowadzeniu porannego formatu.
Cichopek jest także wziętą instagramerką. Jej profil obserwuje już ponad 400 tysięcy internautów. Aktorka chętnie wykorzystuje platformę społecznościową do reklamowania różnego rodzaju produktów. Ostatnio w ponad 40-minutowym livie udostępnionym na instagramowym profilu opowiadała o swojej własnej marce biżuterii. Fani zwrócili uwagę nie tylko na mieniące się błyskotki, ale także na mocno uwydatnione czerwoną szminką usta Cichopek. Część obserwujących stwierdziła, że makijaż aktorki ewidentnie nie należy do tych udanych:
W ogóle coś jest nie tak. Jak mówisz, to dziwnie wykrzywia Ci usta.
Nie wiem czy Pani nie zauważyła, ale niestety usta miała Pani krzywo pomalowane.
Coś z ustami? Lewa strona inna...
Cichopek nie zwlekała z odpowiedzą na krytyczne uwagi swoich fanów i postawiła na przepełnioną żartem ripostę:
Bo [usta – przyp. red.] żyją własnym życiem
no [coś (makijaż) – przyp. red.] nie poszło, życie...
Na szczęście wśród komentujących znaleźli się także obrońcy ust aktorki:
Strasznie dużo negatywnych opinii na temat ust. Ludzie uspokoicie się. Czy Wy zawsze wyglądacie perfekcyjnie?
Uważacie, że aktorka powinna w ogóle reagować na tego typu przytyki?