W tym roku zdecydowana większość z nas musiała zrezygnować ze swoich wakacyjnych planów. Beacie Tadli mimo panującej pandemii udało się jednak sporo podróżować, czym sama zainteresowana pochwaliła się w najnowszym poście na Instagramie. Są zdjęcia pięknych widoków, selfie z synem, a także relacja z romantycznego wieczoru w Sopocie. Czyżby wtedy dziennikarka się zaręczyła? Kolejne zdjęcia z pierścionkiem mówią sama za siebie.
ZOBACZ TEŻ: Beata Tadla pierwszy raz komentuje swoje zaręczyny po trzech miesiącach związku. "Nie ma na co czekać"
Beata Tadla zaledwie po trzech miesiącach związku zdecydowała się zaręczyć z tajemniczym mężczyzną, o czym pisaliśmy TUTAJ. Jak się okazuje, dziennikarka zaręczyła się podczas jednego z tegorocznych wyjazdów. Z jej instagramowego posta wynika, że wakacje spędziła w Rydze, Tallinie, Sopocie Międzyzdrojach i Helsinkach, skąd pochwaliła się selfie z synem.
Wspomnienia z wakacji... Były bardzo piękne, a mogło ich nie być wcale... Cieszę się, że się udały. Mimo wszystko - napisała pod postem Tadla.
Naszą uwagę najbardziej zwróciło zdjęcie z Sopotu, na którym widzimy dwa kieliszki szampana i róże. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie tego wieczoru Beata Tadla się zaręczyła, bowiem na następnej fotce z Międzyzdrojów pozuje już w pięknym pierścionku na palcu.