Debiut literacki Blanki Lipińskiej okazał się wielkim sukcesem. Trylogia erotyków łącznie sprzedała się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, więc nic dziwnego w tym, że szybko postanowiono zekranizować powieść. Okazało się, że autorka bestsellerów ma dysortografię.
ZOBACZ TAKŻE: Ilona Łepkowska komentuje "356 dni": To nie jest coś, czemu chcę poświęcić czas. Skrytykowała ekranizację dzieła Lipińskiej
Cała sprawa wyszła na jaw, gdy celebrytka poprosiła fanów na Instagramie o polecenie dobrej firmy sprzątającej tarasy. Jedna z internautek zapytała się, czy nie może robić tego sama.
A ty sama pieczesz chleb, hodujesz warzywa i tkasz sobie dywan? Taras wymaga specjalistycznego czyszczenia karcherem, chemikaliami i impregnacji płytek. Abstrachuję od tego, że ma 120 metrów kwadratowych - odpowiedziała jej Blanka.
Błąd ortograficzny został od razu zauważony. Autorka erotyków napisała "abstrahuję" przez "ch". Internauci byli zaskoczeni, a Blanka postanowiła to wyjaśnić. Sama przyznała się do dysortografii.
Wiem, że robię błędy ortograficzne, choć nie mam o tym pojęcia, dopóki wy mi o tym nie powiecie, gdyż mam tę wyimaginowaną chorobę, co się nazywa dysortografia, a prawda jest taka, że mam zaniedbanie na poziomie szkoły podstawowej i niestety nie mam pojęcia, jak się pisze niektóre wyrazy. Jeśli mój słownik tak to napisze, to ja tak to napiszę - oznajmiła.
Blanka Lipińska błąd ortograficzny Blanka Lipińska - Instagram screen
Poniżej możecie zobaczyć wideo z wypowiedzią Blanki Lipińskiej.
Niektórych zapewne zdziwi to wyznanie, bo Blanka Lipińska z zawodu jest pisarką, a jej książki sprzedają się w setkach tysięcy egzemplarzy. Blanka jednak sama wskazała, że przy pisaniu korzysta z opcji sprawdzania pisowni. W wydawnictwie na pewno wspierają ją edytorzy.
Problemy dzieci z poprawnym pisaniem często zrzucane są na ich rzekome lenistwo (niektórzy lekceważą je jako "zmyślony problem"), dlatego warto wiedzieć więcej o dysleksji i dysortografii. Czytaj więcej - czym są, jak je rozpoznać i pomóc dziecku?