Edyta Górniak ruszyła z promocją nowego singla, "Lime". W sobotę gościła w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedziała trochę o nowej muzyce, a w niedzielę wystąpiła na koncercie zorganizowanym przez TVP. Na scenie wykonała trzy utwory: "I will survive", "Króla" oraz piosenkę zapowiadają jej nowe wydawnictwo. Kiedy wszyscy myśleli, że Edyta zeszła już za kulisy, ona nagle wtargnęła na scenę i zaczęła tańczyć z Zenkiem Martyniukiem. Wyglądała zjawiskowo!
Na scenie w Chełmie Edyta zaprezentowała lekko odświeżony wizerunek. Gwiazda zdecydowała się skrócić włosy, wracając tym samym do fryzury sprzed siedmiu lat. Uwagę przykuwała również neonowa sukienka, w której Górniak wyglądała bardzo kobieco. Nam jednak nie umknął fakt, że tę samą kreację miała na sobie Barbara Kurdej-Szatan, kiedy prowadziła "Dance Dance Dance". Aktorka dobrała do niej dodatkowo czarny szeroki pas.
Musimy przyznać, ze obie panie prezentowały się w tej sukience świetnie!
Edyta Górniak po ponad roku współpracy z TVN-em (była gwiazdą programu "My Way" oraz zaśpiewała na sylwestrze stacji), zdecydowała się znów wrócić do TVP. Choć to jeszcze nieoficjalne informacje, jako pewnik podaje się, że diwa zasiądzie w 11. edycji "The Voice of Poland". Obok niej na trenerskich fotelach pojawią się: Michał Szpak, Tomson z Baronem oraz Urszula Dudziak.
ZOBACZ TEŻ: Znamy nową prowadzącą "The Voice of Poland"! To ona zastąpi Marcelinę Zawadzką