Na jaw wychodzi coraz więcej szokujących szczegółów z małżeństwa Amber Heard i Johnny'ego Deppa. Przypomnijmy, że niedawno upadły gwiazdor Hollywood postanowił obwieścić światu, że jego była partnerka wypróżniała się w pościel, a w skutek jej agresywnego zachowania aktor stracił fragment palca. Kobieta nie pozostała mu jednak dłużna i w sądowych zeznaniach ze szczegółami opisała, w jaki sposób były kochanek psychicznie się nad nią znęcał.
W sądowej batalii Amber Heard i Johnny Depp wytaczają przeciwko sobie coraz cięższe działa. Tym razem aktorka w sposób bardzo szczegółowy opisała, jak Johnny Depp znęcał się nad nią emocjonalnie, werbalnie i psychicznie podczas trwania ich małżeństwa.
Poniżał mnie za każdym razem, kiedy tylko usiłowałam założyć coś seksownego, nazywając mnie dz***ką, puszczalską, żadną sławy, atencyjną ku***ą.
Aktorka zeznała, że im dłużej trwało ich małżeństwo, tym gwiazdor "Piratów z Karaibów" kierował w jej stronę gorsze okropieństwa:
Z czasem stawało się to jeszcze potworniejsze. Mówił, że zamierza patrzeć, jak ktoś mnie gwałci. Padały też rasistowskie epitety skierowane w stronę mężczyzn, którzy mieli na mnie napaść.
Amber Heard wyznała, że czasami bała się o swoje życie:
Momentami było aż tak źle, iż bałam się, że mnie zabije - z premedytacją lub zwyczajnie straci nad sobą kontrolę i posunie się za daleko.
Słowa przytoczone przez aktorkę są naprawdę przerażające.
Zobacz także: Johnny Depp podał córce narkotyki, gdy ta miała zaledwie 13 lat. Do wszystkiego przyznał się przed sądem.