• Link został skopiowany

Hanna Lis gratuluje Małgorzacie Rozenek narodzin syna. "Ma chłopak szczęście"

Hanna Lis opublikowała zdjęcie z Małgorzatą Rozenek na Instagramie i gratuluje jej narodzin trzeciego syna.
Małgorzata Rozenek, Hanna Lis
Instagram/hanna_lis/

Małgorzata Rozenek urodziła trzecie dziecko - synka Henryka. Z tej okazji tłum gwiazd złożył jej gratulacje, a niektórzy stworzyli w tym celu osobne posty. W tym gronie znalazła się mentorka "Projektu Lady" Tatiana Mindewicz-Puacz, a także Hanna Lis.

Zobacz: Małgorzata Rozenek otrzymała piękne gratulacje od Tatiany Mindewicz-Puacz. Mentorka "Projekt Lady" nazwała ją królową

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek podczas sesji z koniem. Porównała się do Beyonce

Hanna Lis gratuluje Małgorzacie Rozenek

Dziennikarka wrzuciła na Instagram archiwalne zdjęcie z Małgorzatą Rozenek i napisała poruszający post.

Małgoś! Zdrowie „Małego Człowieka” Henryka! Ma chłopak szczęście, że przyszedł na świat w tak kochającej się, cudownej rodzinie! Bądźcie z Radziem zawsze tak szczęśliwi, jak dziś.

Na razie Małgorzata Rozenek nie zareagowała na wpis koleżanki. Można podejrzewać, że teraz w stu procentach poświęca się małemu Heniowi.

Przeczytaj: Małgorzata Rozenek urodziła! Wiemy, jak czują się świeżo upieczeni rodzice po porodzie. "Radosław jest bardzo szczęśliwy" [TYLKO U NAS]

Przypomnijmy, że Hanna Lis i Małgorzata Rozenek były kiedyś przyjaciółkami. Pani zbliżyły się do siebie na planie "Azji Express". Jak wtedy informował magazyn "Show" - znalazły wspólny język i bardzo się polubiły. Razem pojawiały się na branżowych imprezach, a nawet pozowały na okładkach magazynów. Ostatnio jednak ich relacja uległa wyciszeniu - przestały dodawać wspólne fotki, czy oznaczać się wzajemnie na profilach na Instagramie. Być może jednak prywatnie wciąż utrzymywały kontakt, dlatego Hanna Lis zdecydowała się opublikować post z okazji narodzin synka koleżanki. 

 Więcej: "Azja Express". Hanna Lis zaprzyjaźniła się z Małgorzatą Rozenek. Teraz zaskakująco o Kaczoruk. "Popełniła parę głupstw, ale..."

Więcej o: