Ida Nowakowska i jej mąż zostali rozdzieleni przez pandemię koronawirusa. Prezenterka obecnie przebywa w Warszawie, a jej małżonek znajduje się w oddalonym o dziesięć tysięcy kilometrów San Francisco. I choć Ida od najmłodszych lat mieszkała w Stanach i to właśnie tam znalazła miłość, obecnie nie może dołączyć do męża.
Była tancerka nie kryje się z tęsknotą. W rozmowie z portalem Jastrząb Post opowiedziała o swoich przeżyciach:
Mój mąż jest teraz w San Francisco. Wyruszył do swoich rodziców na początku pandemii. Pracuje zdalnie. Czekam na niego. Mam nadzieję, że już niebawem będzie ze mną i już jak będzie, to na długo. Zamierza tutaj rok pracować. Dostał propozycję, którą przyjął i będziemy tutaj razem rok. Potem zobaczymy, co się będzie dalej działo. Ta rozłąka jest dla mnie bardzo męcząca. Można ją przeżyć, bo wiem, że potem będzie już ze mną na zawsze. Nie wyjedzie znowu, albo nie okaże się, że ja muszę wyjechać. To daje nam nadzieję, że będzie okay, że można to przeżyć. Też ludzie przeżywają teraz bardzo ciężkie momenty, więc nie chcę tego wyolbrzymiać, bo w końcu będziemy razem - wyznała Ida.
Mimo wszystko Ida dostrzega wiele plusów zaistniałej sytuacji. Jest przekonana, że tęsknota działa na korzyć i pozwala uświadomić sobie siłę uczucia, która często umyka w codzienności.
Tęsknię za nim okrutnie. Cały czas ze sobą rozmawiamy i nie możemy doczekać się spotkania. Ta kwarantanna spowodowała, że kocham go potrójnie. Nie wiem, jak to możliwe - dodała.
O zaletach płynących z rozdzielenia ukochanych Ida przekonała się na własnej skórze wiele razy. Wszystko za sprawą propozycji pracy w Polsce.
Nowakowska nie zmaga się z rozłąką po raz pierwszy. Para wspólnie mieszkała w Stanach i razem jeździła po świecie, jednak rozwój polskiej kariery Idy sprawił, że musiała ona częściej i na dłużej zostawać w kraju. Zawsze jednak starała się patrzeć na sytuację z optymizmem. Prezenterka uznała nawet, że rozdzielenie to doskonały sposób na udany związek.
Trudno się żyje w związku na odległość. Bardzo. Ale to też ma swoje dobre strony. O dziwo. Można zatęsknić za sobą. Jest taka nowość, świeżość, miłość, która odżywa co jakiś czas, zatęsknić można za sobą - powiedziała w rozmowie z Plotkiem.
Czasem lepiej jest za sobą zatęsknić.
Zobacz, co Ida Nowakowska mówi na temat życia w Los Angeles: