• Link został skopiowany

Blake Lively nadal kpi sobie z Reynoldsa. "Tego widoku nie zapomnicie do końca świata". Pokazała jego "kwarantannową" fryzurę

Blake Lively nie traci poczucia humoru nawet podczas izolacji. Aktorka udostępniła zabawne zdjęcie męża, na którym Ryan Reynolds pozuje w nietuzinkowej fryzurze. Gwiazda "Plotkary" gwarantuje, że o tej fotografii będziecie długo pamiętać.
Blake Lively
instagram.com/blakelively

Blake Lively i Ryan Reynolds, jak większość hollywoodzkich gwiazd, izoluje się od społeczności w gronie najbliższych w domowym zaciszu. Aktorska para przekazała milion dolarów na banki żywności. W obliczu niełatwej sytuacji udaje im się jednak zachować pogodę ducha - pomaga im w tym ich wspólne towarzystwo. Świadectwo tego dała ostatnio Blake Lively, publikując zabawne zdjęcie męża.

Zobacz wideo Co gwiazdy robią podczas wolnego w domach?

Blake Lively udostępniła zaskakujące zdjęcie Ryana Reynoldsa

Blake Lively i Ryan Reynolds znani są ze swojego poczucia humoru i dystansu do siebie. Para ma w zwyczaju publikować w mediach społecznościowych różnego rodzaju "kompromitujące" zdjęcia swej drugiej połówki. Przypomnijmy, że z okazji urodzin aktorki Ryan Reynolds udostępnił na swym profilu najmniej korzystne zdjęcia żony. Teraz Blake Lively zdecydowała się odpłacić mężowi pięknym za nadobne i wstawiła na swój Instagram zabawne zdjęcie fryzury ukochanego. Przyznacie sami, że widoku gwiazdora w mini-kitce nie sposób od-zobaczyć!

Tego widoku nie zapomnicie już do końca świata! - napisała aktorka.
Ryan Reynolds
Ryan Reynoldswww.instagram.com/blakelively

Jak myślicie, kto jest autorem tej oryginalnej fryzury? Sama Blake Lively czy może któreś z dzieci małżonków? Ciekawe, czy aktor wiedział, że jego zdjęcie wycieknie do sieci...

 

Przypomnijmy, że Blake Lively i Ryan Reynolds są małżeństwem już od ośmiu lat. Ich ślub odbył się w tajemnicy, z dala od fleszy, na Plantacji Boone Hall w Południowej Karolinie. Od tego czasu aktorska para tworzy szczęśliwy związek i doczekała się już trójki pociech.

Więcej o: