Nikt nie spodziewał się, że 2. odcinek wiosennej edycji "Taniec z gwiazdami" będzie tym ostatnim. W związku z wprowadzeniem w piątek przez premiera zakazu zgromadzeń osób powyżej 50 osób, Polsat podjął decyzję o zawieszeniu programu aż do września. Uczestnicy o niczym nie wiedzieli i jak przyznała w rozmowie z Plotkiem Julia Wieniawa, dowiedzieli się wtedy, kiedy widzowie. Ci z kolei mocno przeżyli taki koniec programu. W sieci nie brakuje przeróżnych komentarzy.
2. odcinek 24. edycji "Tańca z gwiazdami" był wyjątkowy. Po raz pierwszy w historii uczestnicy zatańczyli jedynie przed jurorami. Ze względów bezpieczeństwa, produkcja zrezygnowała z obecności publiczności. Według fanów było to odczuwalne.
Dziwnie się ogląda bez widowni, ale dobrze, że zadbali o bezpieczeństwo.
Dość osobliwy dziś ten program.
Polsat pokazał jednak, że najważniejsze jest zdrowie i pod koniec programu podjął jedyną słuszną decyzję - zawiesił show aż do jesieni. Większość fanów pochwala odpowiedzialność władz stacji.
Smutne, ale bardzo mądre!
Z jednej strony rozumiem i szanuję tę decyzję ze względu na tych wszystkich ludzi, którzy tam pracują! A z drugiej jest mi cholernie przykro
Uwielbiam ten program, ale to była jedyna słuszna decyzja! Zdrowie najważniejsze!
Szanuję za decyzję o zawieszeniu programu, ponieważ nie była ona pewnie taka łatwa, jak się może wydawać. Teraz wystarczy czekać na jesień i wierzyć, że sytuacja z się poprawi.
Wszystkim osobom pracującym przy produkcji dziękujemy za rozsądek i życzymy dużo zdrowia. Mamy nadzieję, że wszystkie gwiazdy zgodzą się wziąć udział w kontynuacji programu.
CW