Dołączenie Jennifer Aniston do instagramowej społeczności z pewnością było jednym z ważniejszych wydarzeń kończącego się roku. Aktorka z miejsca pobiła rekord Guinnessa. Zgromadzenie miliona obserwatorów zajęło jej zaledwie 5 godzin i 16 minut.
Gwiazda "Przyjaciół" na dobre zadomowiła się już na Instagramie. Regularnie wrzuca nowe zdjęcia, a większość z nich odbija się szerokim echem w mediach. Podobnie było w przypadku ostatniej fotki, na której aktorka pozuje razem ze swoim ojcem. Co ciekawe, pan John także jest aktorem.
Ależ jesteście uroczy.
Przystojny ojciec i piękna córka.
Już wiadomo, po kim masz takie piękne włosy - piszą fani w komentarzach.
Jennifer pochwaliła się dwoma zdjęciami. Pierwsze zostało wykonane w dzieciństwie, drugie podczas tegorocznych świąt. Dzieli je wiele lat, ale trzeba przyznać, że mała Aniston jest podobna do dorosłej siebie. To akurat nie powinno nikogo zdziwić. Przecież nie od dziś wiadomo, że dla aktorki czas stanął w miejscu.
MŁ
Jennifer Aniston swoim pierwszym postem rozbiła Instagrama. Teraz rozbija... telefon: