Meghan Markle nie ma najlepszej prasy, a dziennikarze tylko czekają na to, aż powinie się jej noga. Małżonka księcia Harry'ego nie do końca wie, jak sobie radzić z krytyką. Na pomoc księżnej ruszył sam prezydent USA Donald Trump, który ma dla niej ważną radę.
Meghan Markle od kiedy związała się z księciem Harrym, nie schodzi z pierwszych stron gazet. Jej życie zmieniło się o 180 stopni, a media zaczęły analizować każdy jej ruch. Nie da się ukryć, że Meghan nie zaskarbiła sobie sympatii dziennikarzy i jest notorycznie krytykowana, z czym nie do końca sobie radzi. Wraz z księciem Harry'm pozwała nawet kilka tabloidów, które wyjątkowo jej nie oszczędzały. O swojej wrażliwości na krytykę opowiedziała w najnowszym dokumencie telewizyjnym: "Harry & Meghan: An African Journey". Dokument obejrzał Donald Trump i wysnuł pewne wnioski, którymi podzielił się w wywiadzie dla radia LBC.
Myślę, że powinno się być nieco innym [w kontaktach z mediami - red.], ale ona odbiera to bardzo osobiście i rozumiem to - wyznał.
Pamiętajmy, że Donald Trump jeszcze kilka miesięcy temu nie był tak przychylny w stosunku do Meghan i nazwał ją nawet wredną. W dalszej części rozmowy dodał, że bardzo miło wspomina swoją czerwcową wizytę w Wielkiej Brytanii, podczas której poznał rodzinę królewską. Myślicie, że Meghan Markle posłucha rad Donalda Trumpa? Warto zaznaczyć, że sam Prezydent nie jest odporny na krytykę, a każdą niepochlebną informację na swój temat nazywa fake newsem.
RG