Meghan Markle została kilkanaście dni temu mocno skrytykowana za emocjonalny wywiad dla jednej z brytyjskich telewizji. Przypomnijmy, publicznie żaliła się, że będąc w ciąży, zainteresowanie jej osobą było olbrzymie, ale nikt nie zapytał się nawet, jak się czuje. Mimo to, medialna presja chyba przestała jej przeszkadzać, bo ostatnio odwiedziła społeczną cukiernię Luminary w Londynie. Wsparła w ten sposób szlachetną inicjatywę oraz pomogła w nagłośnieniu jej działań. Księżna wyglądała pięknie!
Meghan Markle wybrała na ten dzień zwykłą koszulę w paski i obcisłe jeansy. Jeśli kilka tygodni temu media twierdziły, że księżna długo dochodzi do formy po ciąży, to patrząc na jej najnowsze zdjęcia można stwierdzić jedno - po ciążowym brzuszku nie ma śladu.
Meghan nie tylko przyglądała się, jak wyglądają prace w cukierni. Miała okazję założyć fartuch i udekorować jedno z ciast. Widać było, że świetnie się bawiła:
Cukiernia Luminary daje pracę kobietom, które są w szczególnie trudnej sytuacji - wyzwoliły się z przemocowych związków, handlu ludźmi czy biedy. O ich pracy Meghan wspominała we wrześniowym wydaniu brytyjskiego "Vogue".