13 września został wyemitowany pierwszy odcinek nowej edycji"Tańca z Gwiazdami". Decyzją widzów z programem jako pierwsza pożegnała się Reni Jusis, która była typowana do zwycięstwa. Piosenkarka nie ukrywa, że żałuje, że jej przygoda z tańcem się tak szybko skończyła.
Razem ze swoim tanecznym partnerem Miszą Steciukiem nagrali InstaStories. Zaczęli od przyznania się do swoich prawdziwych odczuć oraz podziękowań:
Jest nam strasznie przykro, nie będziemy tego ukrywać. Dziękujemy wam wszystkim, że byliście z nami, że pisaliście do nas wiadomości - zaczęła.
Następnie Reni Jusis dodała, że jest rozczarowana i nie chce się pogodzić z rzeczywistością:
Nie wierzymy w to, co się wydarzyło. Nie zgadzamy się z tym. Uważamy, że jest to totalnie niesprawiedliwe - dodała.
Później zwróciła się do tancerza i przyznała, że najważniejsze dla niej jest to, że zyskała nowego przyjaciela. Obiecała mu, że jeszcze razem zatańczą. Piosenkarka wyznała też, że nie chce kończyć swojej przygody z tańcem i będzie dalej kontynuować treningi.
Żałujcie, że nie zobaczycie ich już na parkiecie "Tańca z Gwiazdami"?
Reni Jusis zdradziła, dlaczego zgodziła się wziąć udział w "Tańcu z Gwiazdami":
AW