• Link został skopiowany

Jarosław B. zatrzymany. Kobieta twierdzi, że została zgwałcona. "Zgwałcenie miało walor brutalnego"

Na jaw wychodzą kolejne fakty w sprawie zatrzymania Jarosława B., który jest podejrzewany o przestępstwo przeciwko wolności seksualnej. Adwokat domniemanej poszkodowanej w rozmowie z WP mówi o brutalnym gwałcie.
Jarosław B.
Wojciech Olszanka/East News

Jarosław B. został zatrzymany 16 kwietnia tego roku w Sopocie, ponieważ jest podejrzewany o popełnienie przestępstwa na tle seksualnym. Teraz adwokat domniemanej poszkodowanej w rozmowie z WP zdradził, że chodzi o brutalny gwałt. 

Jarosław B. miał zgwałcić kobietę

Dwudziestokilkuletnia kobieta oskarżyła Jarosława B. - byłego piłkarza Lechii Gdańsk, Amiki Wronki oraz Widzewa Łódź - o przestępstwo przeciwko wolności seksualnej. Adwokat domniemanej ofiary zdradził teraz, że jego klientka miała zostać zgwałcona i przeszła już obdukcję lekarską. 

Do tej pory zostały podjęte takie czynności jak obdukcja, pierwsza pomoc, opatrzenie, bo zgwałcenie miało walor brutalnego - powiedział adwokat Oskar Skibicki w rozmowie z Wirtualną Polską.

Kobieta została też przesłuchana przez sąd. Przy przesłuchaniu byli również prokurator oraz biegły psycholog.

Kobieta została odurzona

Skibicki przyznał też, że jego klientka prawdopodobnie podczas całego zajścia została odurzona i straciła przytomność. Wszystko wydarzyło się w nocy z piątku na sobotę w jednym z sopockich hoteli.

Ofiara mogła zostać otępiona - ujawnił prawnik domniemanej poszkodowanej. 

Skibicki zaznaczył, że jego klientka obecnie jest w złym stanie  psychicznym.

AG