Katarzyna Skrzynecka jest jedną z bardziej aktywnych gwiazd na Instagramie. Znalazła na siebie pomysł i stworzyła postać "Starej Flądry". Nagrywa filmy, korzystając z aplikacji zniekształcającej jej twarz i sylwetkę oraz zmieniającej głos. Opowiada na nich zabawne sytuacje z życia, żartuje. Jednak jej dowcip nie wszystkim się podoba.
Ogólnie Skrzynecka spotyka się z pozytywnym odbiorem, a fani zostawiają na jej profilu wiele miłych słów. Nie ukrywają, że bardzo ich bawi i rozśmiesza do łez. Jednak niedawno spadła na nią dość ostra krytyka. Jedna z internautek zarzuciła jej, że "jest żałosna".
To już nie jest śmieszne, tylko żałosne. Ośmiesza się Pani - napisała.
Uwagę dostrzegła Skrzynecka, która zdecydowała się odpowiedzieć. Zrobiła to w dość ostry sposób:
Osoby pozbawione dystansu i inteligentnego poczucia humoru również mają rację bytu, choćby nawet posępny był to byt - zwróciła się do niej.
Kobieta również nie pozostawiła jej wypowiedzi bez komentarza i odpisała, że:
Jeśli wg Pani mówienie różnych głupot przy użyciu aplikacji to poczucie humoru to jest ono mało inteligentne.
Skrzynecka i tym razem jej odpisała. Zwróciła się do kobiety, że nikt nie każe się jej zachwycać nagraniami i doradziła jej, żeby po prostu ich nie oglądała. Pouczyła też internautkę, że "pisanie pod jej adresem na jej profilu postów o ośmieszaniu się i byciu żałosną jest niegrzeczne".
A Wy co o tym myślicie? Z kim się zgadzacie?
AW