Patricia Kazadi i Olaf Lubaszenko, czyli gwiazdy filmu "Miłość jest wszystkim", w środę pojawili się w "Milionerach", gdzie odpowiadali na pytania zadane przez Huberta Urbańskiego. Internautom nie spodobało się to, jak wypadła celebrytka, która ich zdaniem "udawała bardziej inteligentną niż jest".
Pomimo tego, że mieli dosyć proste pytania, to sprawiły one trudność celebrytce. Ratunkiem okazywał się wtedy aktor, który obstawiał poprawne odpowiedzi. Kazadi w tym czasie uśmiechała się do kamery. Jej zachowanie nie spodobało się widzom, a na profilu programu pojawiły się negatywne komentarze pod jej adresem. Oto kilka z nich.
Co tu robi Pani Kazadi? Wiedzą o podstawowych rzeczach to nie grzeszy.
Miałam Kazadi za bystrą osobę, zobaczymy dalej. Ale pytania mają bardzo łatwe - piszą.
Zwrócili także uwagę na jej strój, który ich zdaniem bardziej pasował na salony niż do "Milionerów". Przypomnijmy, że miała na sobie czerwony garnitur, długie doczepy, a usta podkreśliła mocną szminką.
Ona jaka sztuczna, porobiona cała (usta, rzęsy). Odwaliła się jak gwiazda Hollywood na czerwony dywan i do tego udaje bardziej inteligentną niż jest. Drażni mnie.
No Pani Patrycja tylko wyglądała i to nie najlepiej. Brawo dla Pana Olafa - piszą widzowie.
W środę nie zakończyli swojej gry i pojawią się w kolejnym odcinku. Na koncie mają już 125 tys. zł. Zgadzacie się z krytyką widzów?
AW