Księżniczka Eugenia i Jack Brooksbank są już po ślubie. Gośćmi na uroczystości byli członkowie rodziny królewskiej i ludzie show-biznesu. Poza kaplicą było jednak jeszcze 1200 szczęśliwców, którym w loterii udało się zdobyć zaproszenie na książęcy ślub.To prawdopodobnie wśród nich znalazły się osoby, które na postanowiły zarobić na słynnych torbach z upominkami dla gości.
Wręczanie drobnych upominków dla gości weselnych stało się już tradycją. Księżniczka Eugenia i Jack Brooksbank przygotowali płócienne toby w kolorze czerwonego wina z wyhaftowanymi na złoto swoimi inicjałami oraz datą i miejscem ślubu. W środku znajdowały się: jednorazowe ponczo na wypadek deszczu, puszka źródlanej wody mineralnej, kruche ciasteczka, czekoladowa moneta w złotym opakowaniu z wizerunkiem Windsoru oraz pamiątkowy magnez na lodówkę.
Na eBayu szybko pojawiły się oferty sprzedaży upominków z książęcego ślubu. Ceny zaczynają się od kilkudziesięciu funtów, a kończą na kilkuset. Podobno najdrożej sprzedano taki upominek za 1000 funtów w aukcji "Kup teraz".
To twoja szansa, żeby kupić kawałek historii - zachęcają właściciele aukcji.
Sprzedawanie toreb z upominkami dla gości weszło już Brytyjczykom w krew. Również podarunki ze ślubu księcia Harry'ego i Meghan Markle szybko trafił? na aukcję.
KJ, WJ