Doda i Małgorzata Rozenek-Majdan pojawiły się na jednej imprezie, zorganizowanej z okazji Dnia Niepodległości Stanów Zjednoczonych w rezydencji ambasadora USA w Warszawie.
Obydwie panie przyszły w towarzystwie swoich mężów. Doda z Emilem Stępniem, a "Perfekcyjna" z Radosławem Majdanem, który wcześniej był związany z wokalistką. Okazuje się, że Majdan najwidoczniej nie ma dobrych relacji z byłą żoną, bo jak podaje "Super Express", nawet się z nią nie przywitał.
Według relacji świadków zdarzenia, Radosław Majdan i Doda mijali się kilka razy, więc nie jest możliwe, żeby się nie widzieli w jednym pomieszczeniu.
Praktycznie na siebie wpadli. Ale Radek udał, że nie widzi Dody, odwrócił wzrok i nie przywitał się z nią. Nie powiedział nawet "cześć" - mówi informator tabloidu.
Rozenek-Majdan bardzo starała się też pilnować, żeby jej synowie nie znaleźli się w pobliżu piosenkarki.
Radek podszedł do synów Gosi, wziął ich za ręce i zaprowadził do mamy. Wyglądało to tak, jakby chciał odciągnąć je od Dody - dodał informator.
Nasze anonimowe źródło potwierdziło słowa osoby, która była na miejscu i o wszystkim opowiedziała tabloidowi.
Fani Dody doszli do wniosku, że Radek Majdan nie zachował się ani trochę elegancko. Uznali, że mógł chociaż się przywitać ze swoją byłą żoną, o tym, że mógłby też jej złożyć kondolencje nie wspominając. Jedna z komentujących wspomniała, że jego obecna żona powinna mu zwrócić na to uwagę. Doda odpowiedziała na ten komentarz. Postarała się, by jej wypowiedź była odpowiednio dyplomatyczna:
Mogę się wypowiadać tylko w swoim imieniu. Nie zabroniłabym mężczyźnie witać się z kobietami, z którymi dzielił kiedyś życie. Wyszłabym na zakompleksioną despotkę, która na każdym kroku widzi zagrożenie, a jego pozbawiłabym tożsamości i kultury osobistej.
Cieszę się ze mój mąż traktuje kobiety z klasą i szacunkiem, jestem dumna ze mam obok siebie takiego mężczyznę. Dziękuje Bogu, że dane jest mi tworzyć dojrzałe małżeństwo, pełne miłości i spokoju. Mimo wszystko życzę im wszystkiego najlepszego.
Doda i Majdan rozstali się w 2008 roku w atmosferze skandalu. Piosenkarka zasugerowała, że jej partner był niewierny. Po rozwodzie nie mieli najlepszych relacji, ale z czasem poprawili swoje stosunki. Doda nawet życzyła szczęścia Majdanowi u boku nowej żony. Była i obecna partnerka dawnego bramkarza często są do siebie porównywane. Doda zawsze odbiera to z dystansem, ale najwidoczniej "Perfekcyjna" ma z tym problem. Ostatnio fani wysnuli teorię, że Rozenek-Majdan podszywa się pod męża, żeby obrażać jego dawną ukochaną.
MT