Pamiętacie niedawne zdjęcia Anny Popek ze szpitala? Prezenterka musiała poddać się zabiegowi ablacji. Po zabiegu urządziła w szpitalu sesję zdjęciową, a na potrzeby sesji zainscenizowała badanie pulsu, odczyt EKG i rozmowę z lekarzem. Wpis na Facebooku sugerował, że cel tej inscenizacji był szlachetny, chodziło o zwrócenie uwagi na konieczność regularnego przeprowadzania badań lekarskich.
Nie zawsze jednak widzimy zdjęcia gwiazd ze szpitala umotywowane w ten sposób. Najczęściej nie potrzebują wymówki, żeby pokazać zdjęcie zrobione w trakcie zabiegu, na łóżku szpitalnym czy z opatrunkiem. Bodaj najbardziej szokującym przykładem będzie tu Bella Thorne, która na Snapchacie pokazała przygotowania do... kolonoskopii (zabieg jest dokonywany pod narkozą, więc Bella w tym czasie przerwała nadawanie). Odbiła to sobie później, gdy opublikowała zdjęcie zrobione bezpośrednio po zabiegu. Wygląda na nim tak mizernie, że trudno na nie patrzeć obojętnie.
Gwiazd chwalących się szpitalnymi perypetiami jest więcej. Michał Żebrowski po operacji wyrostka pokazał zdjęcie opatrunku na brzuchu. Maja Hyży, Maja Sablewska, Weronika Książkiewicz i Rihanna chwaliły się zdjęciami wenflonów wbitych w żyłę. Dawid Kwiatkowski pokazał zdjęcie z maską tlenową, Katarzyna Cichopek na łóżku szpitalnym... Przykładów jest mnóstwo. Na niektóre nie sposób patrzeć bez uczucia dyskomfortu.
Co o tym sądzicie? "Szpitalne selfie gwiazd" traktujecie jak każde inne selfie, czy też uważacie, że celebryci przesadzają robiąc sobie i tam zdjęcia? Dajcie znać w komentarzach.
JZ