Justin Timberlake otworzył oscarową galę brawurowym wykonaniem przeboju "Can't Stop The Feeling", a dobry nastrój nie opuszczał go przez całą imprezę. Już na czerwonym dywanie zebrało mu się na żarty. Wokalistka zaczaił się za plecami Emmy Stone, gdy ta udzielała wywiadu reporterce telewizji ABC. Tuż za nim szła Jessica Biel, która skarciła żartobliwie męża i przeprosiła Emmę.
Emma chyba się nie obrazi ;)
EK