Po wtorkowym odcinku amerykańskiego "Koła fortuny" wielu widzów było zniesmaczonych. Wszystko za sprawą jednej zagadki, której odpowiedź brzmiała: "Szybcy i wściekli". Jest to tytuł filmu, z którego znany był Paul Walker. Aktor zginął w sobotę, 30 listopada w wypadku samochodowym (zobacz: Paul Walker z filmu "Szybcy i wściekli" zginął w wypadku samochodowym ).
Producenci teleturnieju teraz tłumaczą się z hasła. Przekonują, że cały odcinek nagrano przed śmiercią popularnego aktora. Ponadto podczas emisji widzom został wyświetlony pasek informacyjny:
Ten odcinek został nagrany kilka tygodni temu, przed tragicznym odejściem aktora "Szybkich i wściekłych", Paula Walkera.
Tuż po emisji teleturnieju prowadzący, Pat Sajak osobiście przepraszał za całą sytuację.
Czuję się okropnie z powodu momentu, w jakim pojawiło się hasło "Szybcy i wściekli". Program został nagrany dawno temu i został oddany 200 lokalnym stacjom wiele dni temu - napisał na swoim Twitterze.
Fani programu zastanawiają się, dlaczego producenci nie wstrzymali się z emisją tego konkretnego odcinka i nie zdecydowali się pokazać go później. Jak uważacie?
AP AP/Andre Pennermajk