• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Krzysztof i Bogusia planują podróż poślubną. Kierunek dosyć nietypowy

Chociaż niedługo minie miesiąc od ślubu uczestników ósmej edycji "Rolnik szuka żony", to Krzysztof i Bogusia planują świętować miesiąc miodowy dopiero w przyszłym roku. Zdradzili plany na podróż.
Bogusia i Krzysztof z 'Rolnik szuka żony'
Facebook/rolnikszukazony

Więcej o programie "Rolnik szuka żony" przeczytasz na portalu Gazeta.pl

Krzysztof oświadczył się Bogusi zaledwie po kilku dniach znajomości, a jeszcze przed emisją finałowego odcinka, para była już małżeństwem. Trzeba przyznać, że tempo relacji uczestników "Rolnik szuka żony" jest iście zawrotne, może z małym wyjątkiem. Zakochani nadal nie odbyli podróży poślubnej.

Zobacz wideo Marta Paszkin pakuje się do przeprowadzki. "Jestem trochę umęczona"

"Rolnik szuka żony". Krzysztof i Bogusia chcą odwiedzić europejską stolicę

Jak sami przyznali w rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie", mają już sprecyzowane plany na pierwszy, małżeński wyjazd. Kierunek jest dość nietypowy, jak na zakochanych, bowiem Bogusia i Krzysztof marzą o Londynie. Podróż chcą odbyć w przyszłym roku, jeszcze przed sezonem rolniczym.

Krzysztof w rozmowie z tygodnikiem zdradził również, że pomoc Bogusi w prowadzeniu gospodarstwa jest nieoceniona. Para chce rozszerzyć działalność i zainwestować w agroturystykę.

Planujemy rozwijać agroturystykę i naszą drugą działalność, czyli hodowlę bydła. (...) Teraz możemy pracować na cztery ręce.

"Rolnik szuka żony". Krzysztof i Bogusia opowiadają o córkach

Krzysztof i Bogusia mają za sobą bogatą przeszłość - oboje wychowują córki z poprzednich związków. To wokół pociech częściowo skupia się wizja wspólnej przyszłości pary. Rolnicy pragną porządnie wyedukować dzieci.

Chcemy je wykształcić, żeby miały łatwiej w życiu. Kasia, córka męża, zdaje w tym roku maturę, chce iść na studia. Moja młodsza córka Zuzanna też się jeszcze uczy. Ona uwielbia gotować, chce z tego zrobić sposób na życie. Może kiedyś zechce otworzyć własną restaurację? Jako matka zrobię wszystko, by jej w tym pomóc - przyznaje Bogusia.

Pozostaje nam jedynie życzyć Bogusi i Krzysztofowi niezapomnianej podróży poślubnej.

Więcej o: