"Ślub od pierwszego wejrzenia". Aneta przed finałem sugeruje, że rozstała się z Robertem? Zaskakujący komentarz [SPOILER]

Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl.

Aneta i Robert zostali ulubieńcami widzów szóstej edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia". Tydzień przed telewizyjną premierą fani kontrowersyjnego programu mogli obejrzeć finałowy odcinek na serwisie Player. Jak się okazuje, decyzja podjęta przez Anetę i Roberta wcale nie oznacza, że w dalszym ciągu są małżeństwem. Uczestniczka przed emisją finałowego odcinka na TVN odpowiedziała na komentarz fana. Jej słowa wprawiają w osłupienie i rzucają cień na przyszłość małżeństwa. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Przemek imprezuje, Agata zaręczyła się, a Anna ma nowe mieszkanie. Co słychać u uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Przed finałem Aneta zasugerowała, że jej związek z Robertem się rozpadł? 

Aneta i Robert od chwili, w której powiedzieli sobie "tak" sprawiali wrażenie, jakby się już znali. Szybko złapali nić porozumienia, a między nimi wywiązało się uczucie. Ich decyzja nie zaskoczyła widzów, którzy nie ukrywali, że mocno kibicują małżeństwu. Jeden z internautów skomentował relację uczestników i przyznał, że jest pewien ich związku. 

W zasadzie jestem pewien, co do jednej z par, że ostatecznie powiedzą sobie tak - napisał jeden z widzów programu.

ZOBACZ: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Zdjęcie Anety z samochodem wywołało burzę. "To chyba Audi męża?" Odpowiedziała

Aneta postanowiła odnieść się do słów internauty w zaskakujący sposób. Wyjaśniła, że finałowy odcinek był nagrywany osiem miesięcy temu i niezależnie od podjętej decyzji, w tym czasie wiele mogło się zmienić. Jej wyznanie zbiło z tropu fanów, którzy są przekonani, że dwa dwójka idealnie do siebie pasuje. 

Tylko pamiętajmy, że od tego odcinka, niezależnie co sobie powiedzieliśmy minęło już kolejne siedem, czy osiem miesięcy. Decyzja nie była wczoraj - czytamy.

Na Instagramie opublikowała post, z którego jasno wynika, że do czasu telewizyjnej premiery w żaden sposób nie może skomentować licznych zapytań od fanów o związek z Robertem i to, jak obecnie wygląda. 

Pamiętajcie jednak, że oficjalna premiera dopiero za tydzień na @tvn.pl i mimo tego, co dziś zobaczycie w finale, nadal żadne z nas nie będzie mogło jakkolwiek się do tego odnieść. Tak więc proszę uzbroić się w cierpliwość. Nie pytać, został już tylko tydzień i myślę, że potem wszyscy chętnie podzielimy się tym co się u nas działo po programie/co się dzieje teraz - napisała.

Myślicie, że w ten sposób próbowała dać wskazówkę, że małżeństwo z Robertem jednak nie przetrwało próby czasu? Warto wspomnieć, że mężczyzna w finale uklęknął przed Anetą i wręczył jej pierścionek zaręczynowy.