• Link został skopiowany

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Magdalena Chorzewska wskazała faworytkę wśród uczestników. Widzowie byli sceptyczni

Szósta edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobiega końca, a niebawem dowiemy się, jak potoczyły się losy par. Widzowie jak zwykle mają swoje sympatie, ale w tej edycji ulubioną uczestniczkę ma również ekspertka, Magdalena Chorzewska.
Magdalena Chorzewska
instagram.com/@chorzewska_instaporadnia

Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

W emitowanej jesienią 2021 roku edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" twórcy postanowili szybko zaprezentować uczestników. Już w pierwszym odcinku programu poznaliśmy Julię, Kasię i Anetę, którym eksperci dobrali mężów. Psycholożka Magdalena Chorzewska zwykle zachowuje tego rodzaju komentarze dla siebie, jednak tym razem wyjątkowo przyznała, że jej faworytką w szóstej edycji show jest Kasia. Nie wszystkim widzom spodobała się deklaracja ekspertki.

Zobacz wideo Magdalena Chorzewska odpowiada na pytania widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kasia to faworytka Magdaleny Chorzewskiej

W pierwszym odcinku szóstej edycji programu zobaczyliśmy sylwetki uczestniczek, a także opinie ekspertów na ich temat. Magdalena Chorzewska szczególnie ciepło wypowiadała się o Kasi.

Kasia Zięciak jest zdecydowanie moją faworytką, bo jest po prostu fajną kobietą - wyjawiła psycholożka.

Pod postem na fanpage'u "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z fragmentem odcinka, który pojawił się dzień po emisji, fani odnosili się do słów Chorzewskiej. Zdaniem wielu osób ocenianie uczestników po tak krótkim czasie może okazać się błędem. Widzowie zwrócili uwagę, że pierwsze wrażenie bywa mylące.

To faworyzowanie jakoś mi się nie podoba. Psychologowie też się mylą, o czym świadczą poprzednie edycje, dlatego jestem zdziwiona, że tak od razu faworyzują jedną uczestniczkę. Tak szybko nie da się ocenić osoby.
Z tymi faworytami to bym się wstrzymała jeszcze. Na mnie Iga w poprzedniej edycji nie zrobiła złego wrażenia w pierwszych odcinkach, a potem było już zupełnie inaczej - czytamy w komentarzach.

Po kilku odcinkach okazało się, że widzowie mają sporo zarzutów do zachowania Kasi. Oberwało się jej m.in. za krytykowanie Pawła, jego miejsca zamieszkania, a także za to, że oczekiwała od niego, aby jednocześnie dał jej przestrzeń i o zabiegał o związek. Widzom nie spodobała się również relacja uczestniczki z mamą, z którą Kasia kontaktuje się po kilkanaście razy dziennie. Żona Pawła odpiera jednak zarzuty i kilkukrotnie pisała na Instagramie, że nie przejmuje się krytyką.

Trzeba pamiętać, że w programie widzimy zaledwie ułamek zachowań i relacji uczestników, a wiele można zdziałać montażem. Niewykluczone, że w rzeczywistości Kasia jest zupełnie inna niż na ekranie telewizora. Część fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma nawet teorię, że ona i Paweł to jedna z par, które zdecydowały się pozostać w małżeństwie po zakończeniu eksperymentu. Finałowy odcinek sezonu, w którym wszystko się wyjaśni, powinien trafić na Playera już 7 grudnia.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: