Więcej o "Rolnik szuka żony" i innych popularnych programach znajdziesz na Gazeta.pl
Kilka dni temu na Facebooku zaczął krążyć post jednego z byłych uczestników programu "Rolnik szuka żony". Łukasz, który w drugiej edycji zabiegał o rolniczkę Annę Michalak, zamieścił wpis, w którym krytycznie odnosi się do uczestników aktualnego sezonu, zwłaszcza Kamili i "zdradza" zakończenie programu. Ludzie z rezerwą podeszli do jego plotek, jednak część internautów powiela informacje na oficjalnym profilu programu. Produkcja odpowiedziała w komentarzach.
Łukasz, który prowadzi swój profil na Facebooku pod nazwą "Łukasz z Rolnik szuka żony 2" wykorzystał swoją internetową popularność i postanowił powiedzieć widzom, jak jest. W poście dodał zdjęcie Kamili, na którym reklamuje markę torebek.
Szanuję oglądających program, w którym sam miałem udział ZAGRAĆ. Ale apeluję o rozwagę i nie wkręcanie się. Ani jej, ani im nie chodziło o miłość, jak się okazało, więc nie wyszło nic z tego. A teraz każdy ma swoje życie, więc ludzie, nie dajcie się zwariować! - napisał były uczestnik programu.
Dodał, że "scenariusz przewidział też miłość" i tylko jednemu rolnikowi udało się znaleźć uczucie. W komentarzach wywiązała się burzliwa dyskusja. Łukasz, powołując się na "swoich ludzi w produkcji" napisał, że nikt poza jednym uczestnikiem nie jest obecnie w związku - od nagrania programu minęło bowiem kilka miesięcy. Internauci zarzucili mu, że niepotrzebnie zdradza szczegóły przed zakończeniem, inni przyjęli jego post z przymrużeniem oka. Nie zrozumieli, co autor miał na myśli, ale podsyciło to spekulacje wokół Kamili. Widzowie od początku byli nieufni co do jej udziału w programie. Niektórzy powołują się na post Łukasza na oficjalnym profilu "Rolnika" pisząc, że Kamila "nikogo nie wybierze". W komentarzach głos zabrał administrator.
Nie pokładalibyśmy specjalnie wiary w rewelacje pana Łukasza, z jego dość luźnym stosunkiem do prawdy - odpisał przedstawiciel produkcji.
U Kamili gości obecnie trzech kandydatów: Jan, Tomasz i Adam. W następnym odcinku zapowiadają się indywidualne randki z każdym z panów. Macie swojego faworyta? "Rolnik szuka żony" można oglądać w każdą niedzielę o 21:15 w TVP1.