Paulina i Andrzej, Aleksandra i Adrian a może Magda i Wiktor? Te trzy pary walczą o zwycięstwo w programie "Love Island". Choć triumfować będzie tylko jedna z nich, to każdy uczestnik przekonuje, że już wygrał to, co najcenniejsze, czyli miłość. Na chwilę przed finałem przypominamy ich historie.
Adrian na wyspie miłości od początku próbował szczęścia w kilku parach. Mimo starań z obu stron z żadną z wyspiarek nie znalazł takiej głębi uczuć, aby stworzyć relację prowadzącą do miłości. Dopiero wejście Aleksandry sprawiło, że jego serce zabiło mocniej i po raz pierwszy w życiu był zdeterminowany, żeby walczyć o względy kobiety.
Dziewczyna jednak jako pierwszemu dała szansę Arkowi. Szybko okazało się jednak, że mężczyzna zawiódł jej zaufanie. Mocne wsparcie ze strony Adriana w trudnym momencie pokazało Aleksandrze, że on jest facetem, na którego może liczyć. Dalej wydarzenia potoczyły się w bardzo szybkim tempie, oboje zaangażowali się w związek, ukoronowany wzajemnym wyznaniem miłości tuż przed finałem.
Magda od początku imponowała rozsądkiem i trzeźwą oceną sytuacji. W kolejnych parach szybko dokonywała rzeczowej oceny i gdy dochodziła do wniosku, że nie ma szans na miłość, jasno o tym mówiła. Wiktor na początku stworzył parę z Pauliną. Wydawało się, że powstanie trwały związek, ale dziewczyna nie była w stanie się przed nim otworzyć. Rozstanie było szybkie i definitywne.
Gdy Wiktor stworzył parę z Magdą, niemal natychmiast pojawiły się uczucia. Z każdym dniem widać było rosnące obustronne zaangażowanie. O tym, że łączy ich prawdziwa miłość, wszyscy wiedzieli już od jakiegoś czasu, a w kręgu ognia, Wiktor zdobył się na oficjalne wyznanie.
Andrzej od pierwszych chwil programu interesował się Pauliną, jednak ona wciąż była wybierana przez innych uczestników. Dziewczyna w żadnej z relacji nie potrafiła się otworzyć i znaleźć uczuć. Andrzej cierpliwie czekał, aż w końcu udało mu się stworzyć z nią parę. Niestety sytuacja z poprzednich relacji wydawała się powtarzać: Paulina doszła do wniosku, że i z Andrzejem nie będzie w stanie zbudować trwałego związku. W czasie jego pobytu w Casa Amor napisała do niego list, w którym zrywała zakończyła ich relację.
Mimo, że dziewczyna zwróciła mu wolność, Andrzej wrócił bez nowej partnerki z wolą walki o jej uczucie. Ponowne spotkanie uświadomiło Paulinie, że popełniła błąd. Przy najbliższej okazji wrócili do siebie.
Więcej ciekawych materiałów znajdziesz na Gazeta.pl.