• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". "Mimo wszystko nadal ci ufam". Niesłusznie. Karolina jednak się zawiodła

Za nami kolejne rajskie rozdanie w programie "Hotel Paradise". Kto tym razem pożegnał się z randkowym show TVN7?
Hotel Pardise
Player screen

Nowy sezon programu "Hotel Paradise" ruszył zaledwie dwa tygodnie temu, ale widzowie już nie mogą narzekać na brak emocji. W poniedziałkowym odcinku to panowie rozdawali karty. Nie obyło się bez niespodzianek. 

Zobacz wideo Klaudia El Dursi wybaczyłaby zdradę? "Zależy od sytuacji - czy to po pijaku, czy na trzeźwo..."

"Hotel Paradise". Karolina i Miłosz mają problem

Na początku odcinka pierwsze skrzypce grali Karolina i Miłosz. Od jakiegoś czasu mężczyzna jest wyraźnie zainteresowany Wiktorią, choć to dzięki Karolinie nadal jest w programie. Oliwy do ognia dolała Klaudia, która postanowiła szczerze wyznać, co myśli o Wiktorii.

Miłosz mógł się wkręcić. Przelała swój silikon na niego. On jest teraz najsłabszym ogniwem - rzuciła bez ogródek.

Karolina jako singielka dostała polecenie przyjrzenia się chłopakom podczas turnieju siatkówki. Po meczu mogła wskazać osobę, której wręczyła tzw. dziką kartę. Otrzymał ją właśnie Miłosz.

Chcę ci pokazać, że mimo wszystko nadal ci ufam - wyznała.

"Hotel Paradise". Wiemy, kto odpadł z programu

Podczas rajskiej wyroczni uczestnicy dowiedzieli się rzeczy, które miały im ułatwić decyzję. Darek dowiedział się, że Natka byłaby w stanie wyrzucić go z programu, a Natalia, że Wiktoria i Miłosz nie mają sekretnego planu. Przemek dopytywał, czy inni uczestnicy próbują rozbić najmocniejsze pary, ale usłyszał  odpowiedź przeczącą. 

Na rajskim rozdaniu karty rozdawali panowie, ale tym razem było trochę inaczej, ze względu na dziką kartę, którą Karolina wręczyła wcześniej Miłoszowi. Oznaczała ona, że jeśli Miłosz wybierze Karolinę, to na kolejnym rajskim rozdaniu ich para będzie bezpieczna. On wybrał jednak Wiktorię.  

Chciałbym powiedzieć, że rozum jest bardzo ważny, ale ja kieruję się sercem i nawet jeśli ten wybór będzie zły, to ja czuję coś do Wiktorii i chcę z nią być - powiedział. 

Na koniec Karolina nie żałowała Miłoszowi i Wiktorii cierpkich słów i zarzuciła im,  że są najbardziej fałszywą parą w programie. 

Więcej o: