Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska-Stuhr na bieżąco śledzą sytuację uchodźców na granicy z Białorusią. W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską aktor opowiedział, co sądzi o rządzących i ich decyzjach o nieprzyjmowaniu imigrantów. Pochwalił tylko jednego posła.
Aktor wielokrotnie krytycznie wypowiadał się o politykach. Tym razem też nie ukrywa, że nie ma o nich najlepszego zdania. Według niego stale się kompromitują, a w sprawie uchodźców dosadnie to pokazali.
Ekipa rządząca oraz premier kompromitowali się wielokrotnie jeśli chodzi o interpretację prawa, czy zakup respiratorów. Teraz też się kompromitują, tylko że całkowicie – mówił Maciej Stuhr na antenie TVN24.
Katarzyna Kolenda-Zaleska podczas rozmowy w programie nawiązała do posła Franciszka Sterczewskiego. Ten 24 sierpnia próbował przedostać się przez granicę, by pomóc uchodźcom. Poseł chciał przekazać im torbę z jedzeniem. W drodze do migrantów został zatrzymany przez straż graniczną. Jak wyznała dziennikarka, wielu ludzi takich jak Sterczewski uważanych jest za "postponowanych, wyśmiewanych, odzieranych z powagi przez szyderców". Maciej Stuhr ma inne zdanie na ten temat.
Całe szczęście są ludzie, którzy nie zgadzają się na to. To, co widziałem w wykonaniu tego posła, to była jedna z najwspanialszych rzeczy w wykonaniu polskiego posła. Wziął torbę i pobiegł z nią samotnie, bo coś chciał zrobić. Jestem zachwycony jego postawą. Dawno nie byłem tak zadowolony postawą jakiegoś polityka. (...) Oczywiście są ludzie, którzy siedzą przed telewizorem w wyciągniętym t-shircie i będą się śmiać z tego posła. Nie przeskoczymy tego. Możemy się jedynie łączyć dobrem naszych serc – dodał.
Maciej Stuhr i Katarzyna Błażejewska-Stuhr nie bez powodu byli gośćmi w programie. W ubiegłym roku zdecydowali się pomóc i przyjąć pod swój dach czeczeńską rodzinę. Jak dodał teraz na antenie, nie zawsze było łatwo, ale było też sporo sytuacji, które to rekompensowały.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!