TVN ruszył z nowym reality show "Power Couple". Program prowadzi Olivier Janiak, a swoje życie przez kilka dni całej Polsce pokazuje siedem sławnych, lecz rzadko opowiadających o życiu prywatnym par. W wielkiej willi zamieszkała Ewa Kasprzyk z Michałem Kozerawskim, Piotr Rubik z Agatą Rubik, Piotr Gruszka z Aleksandrą Gruszką, Hubert Gromadzki z Magdaleną Nędzą, Janusz Chabior z Agatą Wątróbksą, Tomasz Torres z Pauliną Łabą-Torres oraz Katarzyna Pakosińska z Iraklim Basilashvili.
Pierwsze zadanie w programie polegało na wystrzeleniu uczestniczek za pomocą katapulty na 15 metrów w górę. Najpierw mężczyźni musieli obstawić sumę pieniędzy zależną od tego, jak bardzo są pewni, że ich partnerki zdecydują się polecieć. Najwięcej, bo aż dziesięć tysięcy obstawił Hubert Gromadzki, a najmniej Janusz Chabior, bo zaledwie 1500 złotych. Uczestniczki show musiały jednak najpierw samodzielnie uruchomić maszynę, podając datę urodzenia partnera i poprawną odpowiedź na zadane przez prowadzącego pytanie. Nie wszystkim się to udało, bo... Agata Wątróbska pomyliła się w kalkulacji.
Ja przede wszystkim nie zrozumiałam zadania, to jest ten problem! - mówiła Agata.
Partnerka Janusza Chabiora próbowała uruchomić katapultę przez cztery minuty. Ostatecznie podała złe odpowiedzi i nie miała już czasu na ich poprawienie. Na szczęście Janusz Chabior nie stracił zbyt wiele pieniędzy.
Uczcie się matematyki! - krzyknęła, wracając niewystrzelona.
Janusz Chabior pośpieszył z pocieszeniem dla ukochanej, mówiąc, że sam nie był najlepszy z matematyki. Zapytał Agatę czy wie, jaką ocenę miał z matury z matematyki. Obstawiła trójkę.
Pałę... Przecież nie zdałem! - mówił Janusz.
To się dobraliśmy - dodała Agata.
Wszystkie inne uczestniczki odpowiedziały poprawnie na pytania i zostały wystrzelone z katapulty.