Trwa czwarty sezon „The Voice Kids”. Podczas przesłuchań w ciemno poznajemy kolejnych uczestników, którzy trafiają do drużyn trenerów. Co piątek ktoś dostaje szansę na wielką karierę. W nowych odcinkach oglądaliśmy kilkoro utalentowanych młodych ludzi. Niemal wszyscy spodobali się jurorom.
Jedną z osobowości, która przyciągnęła uwagę jurorów, był 12-letni Mikołaj. Wykonał piosenkę „Grenade” Bruno Marsa. Swoim wykonaniem spowodował, że odwróciły się wszystkie fotele.
Jurorzy niemal pokłócili się o to, kogo chłopiec ma wybrać.
Jak to jest roznieść scenę "The Voice Kids"? - pytał po wykonaniu Baron. - Wywołał tyle energii... Ten chłopak rzucił granatem na scenie.
Mikołaj został też poproszony o zaśpiewanie dodatkowego utworu. Jurorzy byli zachwyceni tym, że chłopiec jest fanem Ani Karwan. Zaśpiewał dodatkowo fragment piosenki „Słucham cię w radiu co tydzień”. Do śpiewu przyłączył się Dawid Kwiatkowski.
Ostatecznie Mikołaj wybrał drużynę Tomsona i Barona. Również osobowość 12-latka przykuła uwagę. Chłopiec rozbroił jurorów stwierdzeniem, że jeździ na crossie.
Wow, będziemy mieli wspólne tematy – powiedział Tomson.
11-letnia Roksana wprowadziła mnóstwo energii na scenę. Wykonała piosenkę „Nie daj się” Dody. Odwróciła wszystkie trzy fotele. Jurorów zachwyciła także stylizacja dziewczynki. Pokazała się w kolorowych warkoczach.
Co to był za ogień! Aż podskoczyłam – powiedziała Cleo. - Pewnie się czujesz na scenie, śpiewasz do naszych serc. Poza tym pięknie wyglądasz.
Roksana wybrała Cleo.
Bałam się, że ona do mnie nie przyjdzie. Chcę, żeby publiczność ją zapamiętała nie tylko z głosu, ale i z osobowości – przyznała trenerka.
Rakietowa Roksi - podsumował Baron.
Wykonania młodych kandydatów na wokalistów można śledzić w każdy piątek o godzinie 20:35 w TVP2.