Choć widzom szóstej edycji programu "Rolnik szuka żony" mogło się wydawać, że Anna Stelmaszczyk i Jakub Napierała są ze sobą dopasowani pod każdym względem, to niestety zaledwie po kilku miesiącach wspólnego życia postanowili się rozstać.
Ania Stelmaszczyk z "Rolnik szuka żony" ciepło o produkcji TVP
Od czasu rozstania kobieta chętnie angażuje się media społecznościowe, wrzucając fotosy z synem, w podróży czy profesjonalnych sesji zdjęciowych. Choć po rozstaniu z Kubą często spotyka się z hejtem, to jest bardzo zadowolona z tego jak obecnie wygląda jej życie.
Stelmaszczyk wykorzystała platformę Instagrama, aby opowiedzieć o tym, jak wiele się u niej zmieniło, odkąd wzięła udział w produkcji TVP. Kobieta napisała:
To prawda, że dzięki udziałowi w programie "Rolnik Szuka Żony" moje życie nabrało trochę więcej koloru, choć wcale tego nie planowałam. Nie planowałam, że założę Instagrama i będę się dzielić z Wami w pewnym stopniu swoim życiem. Poznałam więcej ciekawych ludzi, dzięki którym też zaczynam poznawać siebie, a Wasze ciepłe słowa dodają jeszcze więcej energii i pewności, że to był kolejny dobry krok w moim życiu. Kiedy już myślę, że nic mnie nie zaskoczy, że nic pięknego się już nie wydarzy, to nadchodzi taki dzień, który będę mogła zapisać w moich pięknych wspomnieniach.
Przypomnijmy, że informacja o rozstaniu Stelmaszczyk i Napierały była niemałym szokiem dla fanów produkcji TVP, którzy od początku mocno im kibicowali. W oficjalnym oświadczeniu uczestniczka za przyczynę rozpadu relacji podała różniące ich rozumowanie słowa "rodzina"... Myślicie, że jaka była prawda?
